Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2010/2011 > Seniorzy > III liga (Kraków-Kielce)
Skuteczny strzał Hlouska i niespodzianka w Muszynie

 

Poprad Muszyna - Janina Libiąż 1-0 (0-0)

1-0 Hlousek 86

Sędziował Lucjan Stolarz (Brzesko). Żółte kartki: Cempa, Hlousek - Ficek, Hejnowski. Widzów 100.

POPRAD: Olszewski - Grzyb, Kandyfer, Polański, Saratowicz, Plata (88 Zachariasz), Bomba, Damasiewicz, Drąg (62 Biernacki), Hlousek, Cempa (64 Trybulec).

JANINA: Stambuła - Ficek, Ojirogbe, Szafran, Hejnowski, Ortman (73 Wantulok), Kania (60 Ząbek), Szlęzak, Adamczyk (60 Pactwa), Jamróz (80 Burza), Witoń.

 

 

Potężne problemy z bramkarzami spowodowały pozyskanie przez Poprad rutynowanego Olszewskiego. Potrafił on zachować czyste konto strat, a ponieważ Hlousek zmusił Stambułę do kapitulacji, wicelider tabeli został dziś zastopowany w Muszynie.

 

Było jasne, że po dwóch porażkach na wiosnę (z Orliczem Suchedniów i Garbarnią) zrobią piłkarze Popradu wszystko, aby przerwać złą passę. Tym bardziej, że w szeregach gości oprócz wcześniej zdyskwalifikowanego Snadnego musiało zabraknąć również Sosnowskiego, na którego przed kilku dniami nałożono karę odsunięcia od dwóch spotkań.

 

Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowo, co zresztą oddawało poziom emocji. Spięć podbramkowych było mało. Po przerwie w doskonałej sytuacji znalazł się Hlousek, ale jego strzał z najbliższej odległości obronił Stambuła. Później słupek uratował gości, ale było to bez znaczenia, ponieważ sekundę wcześniej został odgwizdany ofsajd. Następnie w stuprocentowej sytuacji znalazł się Saratowicz, Stambuła brawurowo wyszedł z opresji. Jednak chwilę później zza linii pola karnego płasko uderzył Hlousek i mimo interwencji Stambuły piłka wpadła do siatki.

 

Drużyna z Libiąża rzadko zagrażała gospodarzom. Do przerwy podanie Ortmana do znajdującego się w korzystnym położeniu Witonia zostało przerwane. Po zmianie stron Ząbek ładnie lobował z kąta, ale Olszewski nie dał się zaskoczyć. Z kolei, po sfaulowaniu Burzy i rzucie wolnym, Ząbek trafił piłką w mur.

 

Trener Janiny, Wojciech Skrzypek: - przesądziło większe doświadczenie graczy Popradu, utrata bramki nastąpiła po serii błędów sekundy wcześniej. W kilku sytuacjach dobrze interweniował Stambuła. Dała się we znaki przymusowa absencja Snadnego i Sosnowskiego.

 

JC

 

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty