Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2010/2011 > Seniorzy > III liga (Kraków-Kielce)
Janina powstrzymała Szreniawę!

Janina Libiąż - Szreniawa Nowy Wiśnicz 2-1 (1-0)

1-0 Ficek 45

2-0 Hejnowski 50

2-1 Suchan 62

Sędziował Sławomir Steczko (Kraków). Żółte kartki: Sosnowski, Nahle, Szafran, Szlęzak - Obierak, Pasionek, Lempart. Czerwone kartki: Sosnowski (68, druga żółta) - Lempart (79, druga żółta). Widzów 800.

JANINA: Księżarczyk - Sosnowski, Nahle, Szafran, Hejnowski - Ficek (70 Kania), Sierczyński (66 Ortman), Szlęzak, Musiał - Ząbek (60 Pactwa), Witoń (82 Niewiedział).

SZRENIAWA: Turbasa - Obierak, Garzeł, Pasionek, Tarasek (46 Lempart) - Basta (61 Faryński), Dziadzio, Pietras, Tabak - Gorgoń (58 Cempa), Suchan (69 Buras).

 

Po czterech zwycięstwach z rzędu poniosła Szreniawa Nowy Wiśnicz pierwszą porażkę. Tego wyczynu dokonali ambitni piłkarze beniaminka, Janiny Libiąż.

 

- Byliśmy świadomi klasy rywala, wartości poszczególnych zawodników. Stąd duże znaczenie miała taktyka, polegająca na zagęszczeniu środka pola i wyprowadzaniu szybkich kontrataków. Właśnie w takich okolicznościach padł dla nas pierwszy gol, tuż przed gwizdkiem na przerwę. W roli egzekutora wystąpił Ficek, który wygrał pojedynek sam na sam z bramkarzem Szreniawy. Krótko po zmianie stron Janina egzekwowała rzut rożny. Wybitą przez rywali piłkę przejął Sosnowski, podał w boczny sektor boiska do Szlęzaka, który zagrał do stojącego na 5. metrze od bramki Hejnowskiego. I było 2-0.

Szreniawa zmniejszyła dystans po golu Suchana, trafił on do siatki z 8. metra. Strzał w długi róg bramki był poprzedzony rozegraniem akcji na lewej flance. Szreniawa dążyła do wyrównania, my do zapewnienia sobie spokoju. Przewaga optyczna należała do gości, ale nie wypracowali sobie stuprocentowej okazji. Natomiast nasz rezerwowy Pactwa, pięknie uderzył z rzutu wolnego z 20 metrów i piłka trafiła w spojenie słupka z poprzeczką. Zaś po dwóch naszych dośrodkowaniach omal padły dwa „samobójcze” gole, goście mieli w tych sytuacjach dużo szczęścia. Jestem oczywiście bardzo zadowolony, to piękny sukces - powiedział trener Janiny, Wojciech Skrzypek.

JC

 

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty