Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2010/2011 > Seniorzy > III liga (Kraków-Kielce)
Naprzód wyraźnie lepszy w Andrychowie

Beskid Andrychów - Naprzód Jędrzejów 1-4 (0-2)

0-1 Drej 15

0-2 Drej 26, karny

0-3 Starościak 72

1-3 Karcz 80

1-4 Gągorowski 88

Sędziował Tomasz Piróg oraz Tomasz Wygaś i Jan Moskal (Kraków). Żółte kartki: Czarnik, Felsch, Karcz - K. Gajda. Widzów 900.

BESKID: Felsch - Panek, Kmieć (82 Penkala), Kliber, Kaczmarczyk - Czarnik (72 J. Adamus), Chowaniec, J. Cecuga (62 Siwek), Karcz, Knapik - Fryś.

NAPRZÓD: Rybiński - Markowski (46 Gągorowski), Brzoza, Maciejewski, Puchrowicz - K. Gajda (90 Olszewski), Starościak (88 Jopek), Kubicki, Osiński - Drej (79 Iwański), Kowalski.

Znakomita frekwencja w Andrychowie, a tu taki despekt... - Drużyna grała tak jak jej trener. Czyli fatalnie... - samokrytycznie odniósł się również do własnej postawy grający szkoleniowiec Beskidu, Mirosław Kmieć.

 

Naprzód już w pierwszych pięciu minutach stworzył sobie dwie doskonałe sytuacje, których nie wykorzystał. Otwarcie wyniku należało do Dreja, który po stałym fragmencie gry i zgraniu piłki z dalszego słupka wpakował piłkę do siatki. Dziesięć minut później faulu w polu karnym dopuścił się bramkarz gospodarzy Felsch i arbiter wskazał na „wapno”. Drej złożył drugi podpis na liście strzelców.

 

W 72. minucie drużyna z Jędrzejowa wyprowadziła groźną kontrakcję, sfinalizowaną przez Starościaka. Beskid trochę zmniejszył dystans, gdy po zamieszaniu na przedpolu Naprzodu Karcz zmusił Rybińskiego do kapitulacji. Gospodarze przez moment zwietrzyli szansę, zagrali va banque, ale kontra w wykonaniu Gągorowskiego pozbawiła ich złudzeń.

 

- Gdzieś tkwi błąd, muszę go wyeliminować. Może przyczyna tkwi w przemęczeniu zbyt intensywnymi treningami? - zastanawiał się trener Kmieć. Z kolei kierownik drużyny, Józef Walczak nie mógł przeboleć, że pięknej frekwencji na trybunach towarzyszyła słaba gra Beskidu.

 

JC

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty