Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2012/2013 > Seniorzy > II liga (wschód)
Puszcza zwycięstwem zakończyła wyjątkowy sezon

Wisła Puławy - Puszcza Niepołomice 2-3 (2-1)

1-0 Nowosielski 21
1-1 Janik 31, karny
2-1 K. Nowak 46
2-2 Moskwik 54, karny
2-3 Kałat 84

Sędziował Zbigniew Dobrynin ( Łódź). Żółte kartki: Kursa, Maksymiuk - Janik, Biernat, Ł. Nowak, Tarasek. Widzów 500.
WISŁA: Penkowec - Orzędowski, Kursa, Budzyński, Kwiatkowski - Charzewski (76 M. Nowak) , Wiącek, Maksymiuk (81 Jabkowski), Szczotka (46 Niezgoda), Nowosielski, Giza (46 K. Nowak).
PUSZCZA: Stępniowski - Szymonik, Lizak, Biernat, Tarasek, Stróźik, Ł. Nowak, Kałat, Janik (64 Paul), Balawender (63 Cholewiak ) Moskwik.

Puszcza Niepołomice zakończyła zwycięstwem nad Wisłą Puławy znakomity sezon. Podopieczni Dariusza Wójtowicza wywalczyli historyczny awans do I ligi, wprawdzie z drugiego miejsca w tabeli, ale dorównując mistrzowi. Uzbierali tyle samo co Wisła Płock (aż 70), w bezpośrednich meczach dwukrotnie padł wynik 1-1, niepołomiczanie mieli niewiele gorszy bilans bramek z całego sezonu.

Pierwsze minuty rozgrywanego przy idealnej dla piłkarzy pogodzie to wzajemne badanie swoich sił. W 5 minucie gry, groźnie zrobiło się pod bramką Nazara Penkowca, jednak Paweł Moskwik uderzył obok słupka. Na odpowiedź Wisły kibice przy ulicy Hauke -Bossaka czekali do 12 min, kiedy to Łukasz Giza znalazł się w sytuacji sam na sam z Krystianem Stępniowskim, jednak uderzył niecelnie. Kilka sekund później dobrze na bramkę gości uderzał Piotr Charzewski, jednak golkiper Puszczy odbił ten strzał. Puławianie prowadzenie objęli w 21 minucie gry, kiedy to kapitalną prostopadłą piłkę do Piotra Nowosielskiego posłał Rafał Wiącek. Zawodnik Wisły w sytuacji sam sam na sam nie dał szans Stępniowskiemu.

W 31 min Sebastian Orzędowski sfaulował Pawła Moskwika i Zbigniew Dobrynin z Łodzi podyktował rzut karny dla gości. Pewnym egzekutorem okazał się Sebastian Janik.

W 38 min po błędzie Nazara Penkowca, który wypuścił piłkę z rąk po centrze z rzutu rożnego głową uderzał Paweł Stróźik, jednak jego uderzenie trafiło w boczną siatkę.

W przerwie trener Wisły Jacek Magnuszewski dokonał dwóch zmian. Na boisku pojawili się Konrad Nowak i Jarosław Niezgoda i ten pierwszy już chwilę po rozpoczęciu drugiej połowy spotkania zdobył bramkę dla Wisły. Znowu dobrą prostopadłą piłkę podał Rafał Wiącek Konrad Nowak wyszedł sam na sam ze Stępniowskim uderzył piłka trafiła w słupek bramki Puszczy, ale odbiła się tak, ze sędzia liniowy zasygnalizował, że przekroczyła ona linię bramkową.

W 54 min Puszcza znów wyrównała i znów z rzutu karnego. Decyzja wzbudziła sporo kontrowersji, jednak arbiter z Łodzi nie zmienił swojej decyzji a pewnym egzekutorem jedenastki okazał się Paweł Moskwik.

Na kolejne emocje kibice w Puławach czekali do 78 minuty, kiedy z rzutu wolnego uderzał Konrad Nowak, jednak Konrad Stępniowski nie dał się zaskoczyć i odbił piłkę.

W 85 minucie podopieczni Dariusza Wójtowicza postawili kropkę na i. Z prawej strony dośrodkował Mateusz Cholewiak, piłka trafiła do wprowadzonego Dawida Kałata, a ten efektownym szczupakiem pokonał Nazara Penkowca.


 Przed piłkarzami Puszczy teraz urlopy, do zajęć wracają 1 lipca. Wiadomo już, że zespół opuszcza bramkarz Tomasz Kwedyczenko, który kończy karierę. Nie mogą odpoczywać działacze beniaminka I ligi, przed nimi czas starań  o I-ligową licencję i budowania składu drużyny, przynajmniej na miarę bezpiecznego utrzymania.

ST/wislapulawy.pl

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty