Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2011/2012 > Seniorzy > II liga (wschód)
„Brązowi” lepsi od limanowian2012-07-14 14:16:00

W sobotnim sparingu rozegranym na stadionie przy ul. Rydlówka Garbarnia Kraków pokonała Limanovię 3-1. Do przerwy utrzymywał się stan bezbramkowy, ale po zmianie stron skuteczniejsi byli gospodarze.

Garbarnia Kraków - Limanovia 3-1 (0-0)

1-0 Kalicki 48

2-0 Kalemba 66, karny

3-0 Fedoruk 68

3-1 Kozieł 78

Sędziował Sebastian Krasny.

GARBARNIA:

I połowa: Szwiec - Stokłosa, B. Piszczek, Ryś, Byrski, Rado, Leszczak, Wajda, Mielec, Chodźko, Praciak.

II połowa: Szwiec - Haxhijaj, Piechówka, Kalemba, Pluta, R. Piszczek, Zelek, Chamera, Fedoruk, Kalicki, Nwachukwu.

LIMANOVIA:

I połowa: Mastalerz - Czajka, Garzeł, Kulewicz, Kępa, Basta, Pietras, Cygnarowicz, Cebula, Dziadzio, Gadzina.

II połowa: Sotnicki - Ślazyk, testowany 1, Banaszkiewicz, Lupa, testowany 2, Skiba, testowany 3, Kostek, Mężyk, Kiwacki, Kozieł.


Do pauzy nie padł żaden gol, choć powinno być całkiem inaczej. Kilka doskonałych okazji mieli goście, ale interwencje Szwieca były przedniej klasy. Pod przeciwną bramką bliski otworzenia wyniku był Ryś, później dwa groźne strzały oddał Wajda, zaś krótko przed zakończeniem tej części meczu Mielec po rzucie wolnym z dalekiego dystansu huknął w słupek.


Garbarnia świetnie otworzyła drugą połowę, po akcji zainicjowanej przez Nwachukwu oraz idealnym dograniu piłki przez Fedoruka dopełnił formalności Kalicki. Nwachukwu wkrótce przeprowadził bardzo groźny rajd, Sotnicki był na posterunku. W 66. minucie Nwachukwu został sfaulowany w polu karnym, konsekwencją było podyktowanie „11” pewnie wyegzekwowanej przez Kalembę. Chwilę później zagrywał Kalicki, zaś Fedoruk z bliska nie dał szans Sotnickiemu. Limanovia stworzyła również w tej fazie meczu sporo sytuacji, ale przy dobrej postawie Szwieca (na koncie miał również błędy) wykorzystała tylko jedną. Uczynił to Kozieł.


Obustronnych mankamentów w grze podopiecznych Krzysztofa Bukalskiego (Garbarnia) oraz Dariusza Sieklińskiego (Limanovia) nie brakowało, zarówno w grze obronnej jak i przy łatwym traceniu piłki. Trzeba jednak uwzględnić mocne natężenia treningowe w całym tygodniu, to rzutowało na braki w świeżości i dynamice. Garbarnię czeka w środę pucharowy mecz w Tuczempach, a później mecze kontrolne z Puszczą Niepołomice (rewanż) i Borkiem. Limanovia gra w środę z Rakowem Częstochowa w Pucharze Polski, trzy dni później rozegra sparing z Janiną Libiąż

cst


11.jpg
9.jpg
10.jpg
13.jpg
15.jpg
16.jpg
18.jpg
19.jpg
22.jpg
23.jpg
25.jpg
26.jpg
35.jpg
40.jpg
46.jpg
51.jpg
56.jpg
57.jpg
59.jpg


WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty