Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2011/2012 > Seniorzy > II liga (wschód)
Remis Garbarni ze Szreniawą2012-02-18 18:06:00

W rozegranym dziś w Krakowie-Skotnikach meczu towarzyskim II-ligowa Garbarnia zremisowała z III-ligową Szreniawą Nowy Wiśnicz 3-3.


Garbarnia Kraków - Szreniawa Nowy Wiśnicz 3-3 (2-3)

0-1 Keshi 6
0-2 Skórski 29
1-2 Praciak 34
2-2 Kozieł 38
2-3 Keshi 40
3-3 Kalicki 62

Sędziowali: Grzegorz Jabłoński oraz Murat Colak i Jarosław Kuźniar.
GARBARNIA: Żylski - M. Stokłosa, Piszczek, Pluta, testowany - Kasprzak, Sepioł, Iwan, Leszczak - Praciak, K. Kozieł oraz Jękot - Szewczyk, Haxhijaj, Piechówka, Barabasz, Zelek, Kalemba, Kalicki.
SZRENIAWA: Mastalerz - Czajka, Kara, Pasionek, Tarasek - Batko, Polek, B. Kozieł, Skórski - Keshi, Szwajdych oraz Bubetty - Kopyść, Lupa, Cygnarowicz, T. Stokłosa, Wojewoda, Dunaj.

Dobre i szybkie widowisko stworzyli dziś w meczu kontrolnym rozegranym w Skotnikach piłkarze Garbarni i Szreniawy. Zespół z Nowego Wiśnicza to ekipa dobrze znana Młodym Lwom i zawsze stawiająca na boisku twarde warunki. Nie inaczej było i tym razem: przez pierwsze pół godziny na sztucznej murawie dominowali podopieczni trenera Dariusza Sieklińskiego, potwierdzając swoją przewagę dwoma strzelonymi golami. Choć akurat drugi z nich stracony został przez Brązowych w momencie, w którym wydawało się, że niebezpieczeństwo pod ich bramką zostało zażegnane już na dobre.

Ten drugi gol podziałał na Garbarzy niczym płachta na byka, ruszyli oni do zdecydowanych ataków i dość szybko doprowadzili do remisu. Najpierw Bartek Kasprzak idealnie zacentrował na głowę Bartka Praciaka, a następnie Krzysztof Kozieł przytomnie wykorzystał zamieszanie podbramkowe.

Remis skłonił piłkarzy Garbarni do "szukania" trzeciego gola, a tymczasem strzelili go rywale, po wzorcowo przeprowadzonej kontrze.

Po przerwie tempo gry było nieco słabsze, Garbarnia osiągnęła długimi fragmentami bardzo widoczną przewagę, po doskonałym podaniu Bartosza Iwana gola zdobył Tomasz Kalicki. Ta bramka okazała się ostatnią w tym spotkaniu, ale więcej okazji do zmiany wyniku mieli Brązowi (Leszczak, Kasprzak, Kalicki, Iwan). W przedostatniej minucie Adrian Jękot uratował swój zespół przed utratą gola.

W Garbarni wyróżniał się dziś wszędobylski Kasprzak, dla którego nie było straconych piłek, a także juniorzy wchodzący do zespołu. Przyjemnie obserwowało się grę Bartosza Iwana, u którego widać duże boiskowe doświadczenie. W Szreniawie natomiast rej wodzili Pasionek, Skórski i strzelec dwóch goli - Keshi.

Kolejny sparing czeka Garbarnię w środę 22 lutego, na boisku Nadwiślanu o 16:00 zagra z Okocimskim Brzesko. A w czwartek podopieczni Krzysztofa Bukalskiego i Artura Sarnata wyjeżdżają na obóz do Kluczborka.

Artur Bochenek
www.garbarnia.krakow.pl


gs1.jpg
kasprzak szre spa.jpg
gs2.jpg
gs3.jpg
gs4.jpg
gs5.jpg
gs6.jpg
gs7.jpg
gs8.jpg
gs9.jpg
gs10.jpg
gs11.jpg
gs12.jpg
gs13.jpg
gs14.jpg
gs15.jpg
gs16.jpg
gs17.jpg
gs18.jpg


WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty