Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2010/2011 > Seniorzy > II liga (wschód)
Sparingowa porażka Garbarni z Resovią2011-07-09 21:33:00

W sparingowym meczu krakowska Garbarnia przegrała w Dębicy  z Resovią 0-1.


Resovia - Garbarnia Kraków 1-0 (0-0)

1-0 Sebastian Hajduk 64

Sędziowali Tomasz Szewczyk oraz Angelika Rakoczy i Tomasz Borkowski (Dębica).

RESOVIA: Pietryka (Witiw) - Góra, Kozubek, Domoń, Szkolnik, Kot, Cygnar, Wykanouych, Fedoruk, Kantor, Czeneskow oraz Hajduk, Baran, Rop, Ogrodnik, Bogacz, Zahradnik, Płonka.

GARBARNIA (I połowa): Żylski - Mateusz Siedlarz, Haxhijaj, Grzesiak, Cygal - Rado, Sepioł, Kalemba, Nykiel - Leszczak, Kozieł. II połowa: Jękot - Kuźma, Pluta, Testowany I, Swaryczewski - Rupa, Testowany II, Zelek, Bachleda, Chodźko - Leszczak (Kozieł).

 

W rozegranym dziś na stadionie Igloopolu Dębica sparingu Resovia pokonała Garbarnię 1-0. Jedyna bramka tego spotkania padła po strzale Sebastiana Hajduka, który znajdował się na pozycji spalonej. Przyznała się zresztą po meczu do błędu Angelika Rakoczy, która nie zasygnalizowała arbitrowi głównemu tej sytuacji. Była to jedna z nielicznych pomyłek sędziów w tym szybkim i stojącym na dobrym poziomie (mimo panującego 30-stopniowego upału) spotkaniu.

W 39 minucie refleksem popisał się bramkarz Młodych Lwów Krzysztof Żylski, broniąc problematyczny rzut karny.

Mecz ten miał być pierwotnie rozegrany w Pustyni, jednak spotkanie odbyło się na pamiętającym pierwszoligowe (dzisiejszy poziom Ekstraklasy) czasy imperium prezesa Brzostowskiego.

Garbarnia rozpoczęła mecz z impetem, bez zbędnego respektu dla rywala, a że ten nie zamierzał ustępować pola - nieliczni widzowie byli świadkami wzajemnej wymiany piłkarskich ciosów. Dobrze spisywały się linie obronne obu zespołów, toteż ataki kończyły się przeważnie w obrębie linii pola karnego.

W 38 min Krzysztof Żylski w sytuacji sam na sam starł się w polu karnym z zawodnikiem Resovii, który przewrócił się na murawę. Arbiter bez wahania odgwizdał "wapno". Z pewnością kontakt pomiędzy zawodnikami w tej akcji był, jednak można było odnieść wrażenie, ze piłka po interwencji "Żyły" wyraźnie zmieniła kierunek i że stało się to zanim napastnik rzeszowian znalazł się w parterze...

 

Jak to w sparingach zwykle bywa, trenerzy mają okazję do przeglądu kadry już posiadanej, jak i do testowania zawodników aspirujących do gry w zespole. Nie inaczej było i w tym spotkaniu, co widać po składzie Młodych Lwów. Jak na ten etap przygotowań do sezonu Garbarnia zaprezentowała się korzystnie, nie oddając pola zespołowi zahartowanemu w drugoligowych bojach, sama będąc dopiero beniaminkiem drugiego frontu. Brązowi po stracie gola mieli jeszcze kilka okazji do zdobycia wyrównania (między innymi Chodźko, Kozieł, czy Kuźma) a Resovia do końca spotkania nie mogła być pewna utrzymania wyniku.

 

W sumie był to pożyteczny sprawdzian podopiecznych Krzysztofa Bukalskiego, przede wszystkim sportowo dla niego samego, ale także dla kibiców ze względu na nazwiska zawodników "przymierzanych" do Garbarni.

Kolejny mecz kontrolny czeka Brązowych w środę 13 lipca o godzinie 17:00 z Cracovią (Młoda Ekstraklasa). Spotkanie odbędzie się na boisku przy ul. Wielickiej.

 

Artur Bochenek

www.garbarnia.krakow.pl

 


ylka.jpg
img_3136.jpg
img_3164.jpg
img_3171.jpg
img_3191.jpg
img_3198.jpg
img_3205.jpg
img_3218.jpg
img_3232.jpg
img_3237.jpg
img_3241.jpg
img_3244.jpg
img_3273.jpg
img_3307.jpg
img_3310.jpg


WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty