Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2012/2013 > Seniorzy > I liga
W Nowym Sączu lider z Niecieczy zarobił (tylko?) punkt

Sandecja Nowy Sącz - Termalica Bruk-Bet Nieciecza 0-0

Sędziował: Sebastian Krasny (Kraków). Żólte kartki: P. Nowak - Pleva, Horvath.
SANDECJA: Cabaj – Borovićanin (46 Bębenek), Petran, Czarnecki, Marcin Kowalski – Certik, Mroziński (46 Szczepański), P. Nowak, Kosiorowski – Giel (62 Górski), Tuszyński.
TERMALICA: S.Nowak – Piątek, Nalepa, Czerwiński, Pielorz –  Pawlusiński (70 Kaczmarczyk), Ceglarz, Pleva, Horvath, Jarecki (76 Sobczak) - Rybski (61 Drozdowicz).

Jaki wynik, taki mecz - emocji jak na lekarstwo, choć przecież to były derby Małopolski i można było się spodziewać więcej. Oba zespoły - choćby z racji krakowskich korzeni obu trenerów i krakowskich śladów w taktyce i personaliach -   preferują futbol, który może dostarczać wrażeń. Tym razem nie były one zbyt ciekawe.

Trudno powiedzieć dla kogo punkt jest zyskiem, dla kogo stratą dwóch. Teoretycznie Sandecja u siebie musi grać o więcej, ale przecież tym razem za rywala miała lidera I ligi. Z kolei Termalikę ta pozycja w tabeli zobowiązuje do czegoś więcej niż remisy, ale przecież dotąd nigdy nie grało się niecieczanom łatwo w Nowym Sączu.  

Skończyło się jednak bezbramkowym remisem, sytuacji z obu stron było na lekarstwo, strzałów celnych jeszcze mniej.
ST

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty