Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2011/2012 > Seniorzy > I liga
Piast nie dał szans Kolejarzowi

Piast Gliwice - Kolejarz Stróże 2-0 (0-0)

1-0 Ruben Jurado 59
2-0 Wojciech Kędziora 76

Sędziował Artur Radziszewski (Warszawa). Żółte kartki: Zganiacz - Basta, Gajtkowski, Cichy, Walęciak. Czerwona kartka: Walęciak (68, faul na Jurado).
PIAST: Szmatuła - Krzycki, Klepczyński, Matras, Bodzioch, Cicman, Jurado, Podgórski, Zganiacz, Jurado (77 Świątek), Kędziora (Docekal).
KOLEJARZ:  Sobański - Basta, Cichy, Markowski, Walęciak - Chrapek (67 Wolański), Nitkiewicz (55 Gryźlak), Niane, Stefanik - Kowalczyk, Gajtkowski (66 Cebula). 

Zasłużone zwycięstwo lepszego w każdym elemencie Piasta Gliwice nad Kolejarzem Stróże pozwoliło  śląskiemu zespołowi zachować pozycję lidera I ligi po 31. kolejce. Goście kończyli mecz w dziesiątkę, więc tym bardziej, przy słabszej dyspozycji dnia, nie mieli szans ugrać choćby punktu.

W pierwszej połowie piłkarze obu drużyn grali bardzo zachowawczo, nie stwarzając praktycznie żadnej groźniejszej akcji i łapiąc się wzajemnie na spalonych. Wprawdzie zawodnicy oddali kilka strzałów, ale w większości były to uderzenia z dystansu. Szczęścia szukali Pavol Cicman, Ruben Jurado, Wojciech Kędziora czy Mateusz Matras, ale ich próby były w większości niecelne, bądź lądowały w rękach Dominika Sobańskiego. W drużynie gości najlepiej z przodu zaprezentował się Maciej Kowalczyk. Jednak jego strzały były albo za lekkie albo mało precyzyjne.

Drugą połowę od groźnej sytuacji rozpoczął Piast. W 49 min Ruben oddał zaskakujący i techniczny strzał zza pola karnego i w ostatniej chwili golkiper Kolejarza sparował piłkę na rzut rożny, po którym nie było większego zagrożenia. W 51 min rzut wolny z około 18 metrów wykonywał Tomasz Podgórski. Ładnie przymierzył, jednak Sobański odbił futbolówkę na róg. Trzy minuty później z dystansu uderzał Alvaro Jurado, ale jego próba poleciała obok słupka. W 59 min gliwiczanie krótko rozegrali rzut wolny, w pole karne wrzucał Ruben, główkował Łukasz Krzycki i niewiele zabrakło mu do szczęścia.

Wreszcie w 61 min gospodarze wyszli na prowadzenie. Dośrodkowywał Cicman, piłkę blisko bramki przyjął sobie Ruben i technicznym strzałem w długi róg nie dał szans Sobańskiemu. Chwilę później Podgórski strzelał bardzo groźnie z rzutu wolnego, jednak bramkarz w ostatniej chwili wybił futbolówkę na róg.

W 79 min było 2-0. Mateusz Bodzioch wpadł w pole karne, podał do niekrytego Wojciecha Kędziory, a ten przyjął piłkę, rozejrzał się i technicznym uderzeniem po ziemi wpakował futbolówkę do siatki. W 81 min Cicman na pełnej szybkości wbiegł pod bramkę gości, zrobił na zamach dwóch obrońców i mając przed sobą tylko Sobańskiego posłał piłkę obok słupka.

ST/piastgliwice.eu

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty