Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2010/2011 > Seniorzy > I liga
Nieudany debiut Kubota w rodzinnych stronach

Górnik Polkowice - Kolejarz Stróże 2-1 (2-0)

1-0 Piotrowski 2

2-0 Tumicz 11

2-1 Jarosiewcz 76

Sędziował Tomasz Radkiewicz (Łódź). Żółta kartka - Cichy.
GÓRNIK: Szymański - Oleksy, Pokorny, Breznican, Kokoszka - Piotrowski, Ałdaś, Wacławczyk (88 Soboń), Salamoński - Tumicz (73 Chyła), Piątkowski.
KOLEJARZ: Zarychta - Szufryn, Cichy, Walęciak, Staniek - Niane, Jarosiewicz, Gryźlak (89 Ciećko), Stefanik, Madejski (54 Zawiślan) - Socha (75 Gruca).

Ekipa Janusza Kubota całkowicie przespała początkowe fragmenty meczu. Górnik zdobył gola już w 2 minucie. Lewą stroną boiska zaatakował Ałdaś. Zawodnik gospodarzy posłał piłkę w pole karne, a tam najlepiej odnalazł się Piotrowski, który skierował piłkę do siatki.

Miejscowi mieli wciąż optyczną przewagę, w 11 minucie było już 2-0. Strzelec pierwszej bramki, Piotrowski, zapoczątkował akcję na prawym skrzydle. Zawodnik Górnika zagrał prostopadle do Tumicza, a ten w sytuacji sam na sam pokonał Zarychtę.

Gra Kolejarza Stróże nieco się ożywiła dopiero po zmianie stron. Gracze trenera Kubota starali się przedzierać pod pole karne rywala, ale obrońcy miejscowych byli mocno skuteczni w destrukcji. Sposób na pokonanie Szymańskiego znalazł Jarosiewicz, który w 76 minucie zdobył kontaktowego gola, uderzając celnie z 15 metrów.

Janusz Kubot niedaleko stadionu Górnika ma dom, ale powrót w rodzinne strony nie okazał się dla niego szczęśliwy. Nowy trener Kolejarza ma jeszcze trudniejszą sytuację niż przed objęciem funkcji.

ST/kolejarzstroze.pl

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty