Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2011/2012 > Seniorzy > Ekstraklasa
Bezbarwne derby Warszawy, zadowolona tylko Polonia

Legia Warszawa - Polonia Warszawa 0-0

Sędziował Szymon Marciniak. Żółte kartki: Kucharczyk  - Jodłowiec, Sultes. Czerwona kartka: Kokoszka (Polonia, za dwie żółte). Widzów 29017.
LEGIA: Kuciak - Jędrzejczyk, Astiz, Żewłakow, Wawrzyniak - Rzeźniczak, Gol (71 Vrdoljak) - Wolski, Radović (71 Żyro), Kucharczyk (73 Novo) - Ljuboja.
POLONIA: Przyrowski - Todorovski, Kokoszka, Sadlok, Cotra - Wszołek (81 Tosik), Jodłowiec, Piątek, Brzyski (66 Sultes) - Cani (73 Baruchyan), Dwaliszwili.

 

W derbach  Warszawy kibice nie zobaczyli bramek. Byli za to świadkami gry dwóch bardzo walecznych i ostro grających drużyn. Poloniści kończyli mecz w dziesiątkę po dwóch żółtych kartkach Kokoszki. - Jeśli nie da się wygrać, trzeba przynajmniej zremisować, zwłaszcza jak się kończy mecz w dziesiątkę. Nie wybrzydzamy na ten punkt - przyznawał po meczu trener Polonii Jacek Zieliński.

Przez pierwszy kwadrans wyraźnie dominowali gospodarze. Polonia później uspokoiła grę i nawet przejęła inicjatywę na boisku, ale do tego czasu fani "Czarnych Koszul" kilka razy najedli się strachu. W 9 min Danijel Ljuboja mocno uderzył z dystansu, ale w środek bramki. Sebastian Przyrowski na wszelki wypadek przerzucił futbolówkę nad poprzeczką. Minutę później Radović został uprzedzony przez obrońcę Polonii 3 metry od bramki Sebastiana Przyrowskego. W 14 min Wolski urwał się obrońcom, ale szybszy był Przyrowski, a jakby tego było mało, sędzia liniowy podniósł chorągiewkę, sygnalizując pozycję spaloną młodego pomocnika. Dominację Legii zakończyła sytuacja Jakuba Wawrzyniaka, który po rzucie wolnym uderzył piłkę głową, ale bardzo niecelnie.

Polonia odpowiedziała dopiero w 18 min. Rzut wolny z połowy boiska wykonywał Maciej Sadlok. Obrońca zagrał na bok pola karnego do wysokiego Caniego, ten odegrał głową do Jodłowca, po którego strzale piłka przeleciała blisko słupka bramki Legii.

Najlepszą akcję w pierwszej połowie przeprowadził Paweł Wszołek, który pognał prawym skrzydłem, gubiąc defensora Legii. Młody pomocnik dograł mocno do Jodłowca, ale szybszy był piłkarz Legii. Pierwszą połowę zamknęła sytuacja, po której Kucharczyk upadł w polu karnym. Sędzia był blisko i nie miał wątpliwości - legionista próbował wymusić "jedenastkę", za co został ukarany żółtym kartonikiem.

Drugą część gry znowu rozpoczął zmasowany atak gospodarzy. W 52 min Kucharczyk pognał środkiem pola, mijając kilku polonistów, aż w końcu został sfaulowany na 20. metrze na wprost bramki. Rzut wolny wykonywał Ljuboja. Po jego strzale piłka zmierzała w światło bramki, ale fantastyczną robinsonadą popisał się Sebastian Przyrowski.

Chwilę później doszło do nieprzyjemnego incydentu. Pod nogi Tomasza Brzyskiego kibice Legii rzucili petardę. To nie było pierwsze takie wydarzenie w tym meczu. W pierwszej połowie kilku fanów "Wojskowych" przeskoczyło ogrodzenie i pognało w kierunku sektora rywali. Wszystkich zatrzymały służby porządkowe.

W 61 min Ljuboja uderzył precyzyjnie na bramkę, ale świetną interwencją popisał się bramkarz "Czarnych Koszul".

Później gra obu zespołów stała się bezbarwna, ale można było odnieść wrażenie, że Legia była bardziej zdeterminowana, by zdobyć gola. Mimo to defensywa Polonii skutecznie odpierała ataki gospodarzy. Często to robiła dopuszczając się przewinień. Konsekwencją jednego z nich była druga żółta kartka, a w rezultacie czerwona, dla Adama Kokoszki, który nieprzepisowo zatrzymał uciekającego mu napastnika Legii.

Po tej sytuacji, grający w dziesiątkę piłkarze Polonii, zaczęli grać tak, by obronić remis. Przez większość czasu "Czarne Koszule" broniły się całym zespołem, zostawiając z przodu samotnego Dwaliszwilego. Gruzin zdecydowanie pozytywnie wyróżniał się w piątek na tle swoich kolegów.

W doliczonym czasie gry bohaterem Legii mógł zostać Novo. Hiszpański napastnik z najbliższej odległości uderzył głową prosto w Przyrowskiego.

ksppolonia.pl

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty