Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2011/2012 > Seniorzy > Ekstraklasa
Legia znokautowała Śląsk we Wrocławiu

Śląsk Wrocław - Legia Warszawa 0-4 (0-3)

0-1 Gol 1
0-2 Gol 13
0-3 Ljuboja 34
0-4 Astiz 69

Sędziował Hubert Siejewicz. Żółte kartki: Elsner, Sobota, Mraz - Astiz, Żyro. Czerwona kartka - Pietrasiak 33 (faul na Ljuboji).
ŚLĄSK: Kelemen - Celeban, Fojut, Pietrasiak, Mraz - Elsner (64 Dudek), Kaźmierczak Cetnarski (46 Socha), Stefanović (39 Voskamp) - Mila, Sobota.
LEGIA: Kuciak - Jędrzejczyk, Michał Żewłakow, Astiz, Wawrzyniak - Novo (59 Żyro), Gol, Rzeźniczak, Wolski (81 Żurek), Kucharczyk (72 Radović) - Ljuboja.

Legia znokautowała Śląsk Wrocław w najciekawszym meczu 19. kolejki ekstraklasy. Po pół godzinie gry we Wrocławiu warszawianie prowadzili już 3-0, a chwilę potem Śląsk został w dziesiątkę i nawet pomarzyć o odrobieniu strat nie mógł. Zespół Oresta Lenczyka ma już tylko 2 punkty przewagi nad Legią.

Mecz znakomicie rozpoczął się dla legionistów. W 39. sekundzie piłkę źle przyjął Dariusz Pietrasiak. Futbolówkę przejął Janusz Gol i w sytuacji sam na sam z Marianem Kelemenem nie dał szans Słowakowi.

10 minut później wrocławianie dośrodkowali piłkę w nasze pole karne. Pod bramką Dusana Kuciaka powstało olbrzymie zamieszanie, ale gospodarze nie umieścili futbolówki w siatce. Chwilę później groźnie zza linii 16 metrów uderzył Piotr Celeban, jednak znakomicie interweniował "Kuca".

Odpowiedź Legii była piorunująca. W 13 minucie na uderzenie zza linii pola karnego zdecydował się Nacho Novo. Strzał Hiszpana z najwyższym trudem wybił Marian Kelemen, a przy dobitce Janusza Gola był bezsilny.

Po zdobyciu dwóch bramek legioniści cofnęli się na własną połowę i tam rozbijali ataki wrocławian. Zespół Oresta Lenczyka był bezradny na połowie stołecznej drużyny.

W 32 min groźnie zaatakowali gospodarze, ale świetnie interweniował Dusan Kuciak. Chwilę później z kontrą ruszyli legioniści. Wychodzącego sam na sam z Kelemenem Danijela Ljuboję powalił Dariusz Pietrasiak, za co otrzymał czerwoną kartkę. Na bezpośrednie uderzenie z rzutu wolnego zdecydował się sam pokrzywdzony i wspaniałym strzałem w samo okienko pokonał Słowaka.

Przewaga w drugiej linii natychmiast wpłynęła na grę legionistów, którzy stworzyli jeszcze trzy doskonałe okazje, ale Kelemen fenomenalnie bronił uderzenia Novo i Kucharczyka.

Drugą połowę od mocnego uderzenia rozpoczęli wrocławianie. W 47. minucie Sebastian Mila uciekł prawą stroną, dograł piłkę przed bramkę, ale tam zabrakło atakujących gospodarzy.

W 69 min kolejny cios zadała Legia. Zespół Macieja Skorży wykonywał rzut rożny, a precyzyjne dośrodkowanie Rafała Wolskiego piękną główką wykończył Inaki Astiz.

13 minut przed końcem spotkania przed szansą na podwyższenie prowadzenia stanął Danijel Ljuboja. Serbski napastnik zdecydował się na uderzenie zza linii pola karnego, ale futbolówka przeleciała minimalnie nad bramką Kelemena.

W 83. minucie Bartosz Żurek otrzymał znakomite podanie od Miroslava Radovicia. Strzał debiutanta w ostatniej chwili zablokował Piotr Celeban i legioniści wywalczyli tylko rzut rożny.

Do końca meczu wynik nie uległ zmianie i legioniści wywieźli z Wrocławia bardzo wysoką wygraną.

ST/legia.com

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty