Zagłębie Lubin - Polonia Bytom 2-0 (0-0)

1-0 Szymon Pawłowski 83
2-0 Szymon Pawłowski 90

Sędziował: Dawid Piasecki (Słupsk). Żółte kartki: Hricko, Telichowski, Killar, Radzewicz. Widzów 5,5 tys.
ZAGŁĘBIE: Isailović - Rymaniak, Stasiak, Horváth, Costa - David Abwo, Damian Dąbrowski, Łukasz Hanzel (86 Osmanagić), Plizga (46 Wilczek), Pawłowski - Traoré (73 Rakels).
POLONIA: Juszczyk - Hricko (65 Chomiuk), Killar, Hanek, Telichowski - Barčík, Tymiński, Kobylík, Bažík (60 Jarecki), Radzewicz - Trytko (80 Wojsyk).

W spotkaniu, które do 83. minuty zapowiadało się na słaby, bezbramkowy remis, ostatecznie Zagłębie Lubin pokonało Polonię Bytom 2-0. Ojcem zwycięstwa został Szymon Pawłowski.

W pierwszej odsłonie z ogromnym trudem przychodziło gospodarzom konstruowanie akcji w ataku pozycyjnym. Z kolei podopieczni Roberta Góralczyka skupiali się przede wszystkim na zabezpieczeniu tyłów, o ofensywie praktycznie zapominając.

Po przerwie obraz gry nie uległ zmianie, Zagłębie starało się zaskoczyć czymś mądrze broniących się bytomian. Pierwszą świetną okazję miał Kamil Wilczek w 62. minucie, jednak ofiarna interwencja Marcina Juszczyka zapobiegła utracie bramki. Błyskawicznie mogła za to odpowiedzieć Polonia, bowiem 3 minuty później Marcin Radzewicz uderzył potężnie wprost w poprzeczkę.

W kolejnych minutach nie szło obu zespołom. Gdy wydawało się, ze bezbramkowy remis jest nieunikniony, przebłysk geniuszu przytrafił się Szymonowi Pawłowskiemu. Skrzydłowy Zagłębia najpierw indywidualną akcją zakończoną strzałem zmusił do błędu Juszczyka, a tuż przed końcowym gwizdkiem w niemal identyczny sposób przypieczętował zwycięstwo gospodarzy.

ekstraklasa.net (Piotr Szymański)