Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > 2009/2010 > Małopolska > Seniorzy > Ekstraklasa
Onyszko zatrzymał Lecha

Odra Wodzisław - Lech Poznań 0-0

Sędziował Paweł Gil (Lublin). Żółte kartki: Velický, Malinowski, Piechniak, Cantoro - Możdżeń, Bandrowski.
ODRA:
Onyszko - Velicky, Kowalczyk, Dymkowski, Kłos - Piechniak (29 Woś), Cantoro, Malinowski, Brasilia (77 Grzegorzewski), Kwiek (84 Kolendowicz) - Bueno.
LECH: Burić - Tanevski, Bosacki, Arboleda, Gancarczyk - Peszko, Bandrowski, Durdević (20 Możdżeń), Štilić (75 Chrapek), Kriwiec - Mikołajczak (86 Bereszyński).

Lech stracił punkty w Wodzisławiu. Broniąca się przed spadkiem Odra przeciwstawiła się poznaniakom dobrą organizacją gry i walecznością, a Lech wraz z Robertem Lewandowskim stracił też skuteczność. Napastnik reprezentacji Polski pauzował za kartki.

Bohater meczu: Arkadiusz Onyszko (Odra)
Bramkarz Odry po raz kolejny walnie przyczynił się do zdobycia przez wodzisławski zespół punktu, kilka razy popisywał się świetnymi interwencjami. Gdy w końcu popełnił błąd, wyręczył go Aleksander Kwiek.

Tak mogły paść bramki:
19 minuta:
Piotr Piechniak uderzał z 15 metrów, piłka odbiła się od Manuela Arboledy, trafiła pod nogi Daniela Bueno, a ten nie spodziewał się takiego obrotu sprawy, dlatego nie zdołał oddać strzału. Futbolówka tylko odbiła się od Brazylijczyka i trafiła w ręce Buricia.
21 minuta:
Sławomir Peszko w pełnym biegu oddał fantastyczny strzał z 25 metrów. Piłka trafiła w poprzeczkę.
53 minuta:
Po dośrodkowaniu Semira Stilicia do piłki nie wyskoczył żaden z lechitów. Futbolówka doszła do Siergieja Kriwca, który z 20 metrów popisał się pięknym uderzeniem. To nie wystarczyło, by pokonać Arkadiusza Onyszki, bowiem ten popisał się wspaniałą robinsonadą.
53 minuta:
Po ogromnym zamieszaniu w polu karnym Odry, piłka znalazła się pod nogami Sławomira Peszki, ale ten z najbliższej odległości nie pokonał Onyszki.
64 minuta:
Onyszko minął się z piłką, Peszko miał przed sobą pustą bramkę, ale dobrze powrócił Aleksander Kwiek i wybił futbolówkę jak najdalej od własnego pola karnego.

ASInfo

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty