Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2011/2012 > Seniorzy > C klasa (Myślenice)
Nieskuteczne rezerwy Orła przegrywają mecz na szczycie

Orzeł II Myślenice - LKS Rudnik II 1-2 (0-1)

0-1 Tomasz Kuchta 23
1-1 Daniel Nowak 71
1-2 Janusz Łabędź 86

Sędziował Rafał Muniak. Widzów 60.
ORZEŁ II: Łysoń - Bartosz (46 Górnik), Kucharczyk, Gwóźdź (81 Tomazos), Lesiński - P. Łętocha, B. Łętocha, Nawieśniak, Larin-Alabi (46 Ferlak) - Nowak, Leśniak (74 Dudzik).

Druga drużyna Orła Myślenice poniosła pierwszą porażkę w tym sezonie, przegrywając pechowo na własnym obiekcie z rezerwami Rudnika 1-2. Podopieczni Tomasza Wójcika przeważali przez cały mecz, ale nieskuteczność pod bramką rywala zadecydowała o stracie punktów.

Mecz mógł się idealnie rozpocząć dla gospodarzy, gdyż po rzucie rożnym w zamieszaniu pod bramką Rudnika faulowany był Michał Gwóźdź i sędzia wskazał na "wapno". Rzut karny wykonywał Piotr Łętocha, ale posłał piłkę obok słupka.

Orłowcy nie podłamali się takim obrotem sprawy i stwarzali kolejne sytuacje, wciąż utrzymując się przy piłce. Rywale ograniczali się do nielicznych kontr. Ich skuteczność była jednak zabójcza. W pierwszej połowie bramce strzeżonej przez Tomasza Łysonia rudniczanie zagrozili dwukrotnie, a raz zdobyli gola, gdy po długim wybiciu jednego z obrońców sam na sam z golkiperem Orła wybiegł ich napastnik i wpakował piłkę do siatki.

W drugiej połowie przewaga miejscowych była jeszcze bardziej miażdżąca. Z rzutów wolnych bliscy zdobyczy bramkowej byli Kamil Lesiński i dwukrotnie Bartłomiej Nawieśniak, a najlepsze sytuacje stworzył sobie Miłosz Leśniak, który dwa razy strzelał głową po dośrodkowaniach Nawieśniaka, a także raz po podaniu Piotra Łętochy nie wykorzystał świetnej sytuacji sam na sam z bramkarzem. Bliski szczęścia był także Michał Gwóźdź strzelając "szczupakiem" po wrzutce z kornera, jednak jego strzał obronił golkiper Rudnika.

W 70. minucie świetną piłkę w pole karne zagrał Bartłomiej Łętocha, a nadbiegający Daniel Nowak skutecznym strzałem doprowadził do remisu. Po zdobyciu wyrównującego gola wydawało się, że Orłowcy pójdą za ciosem i przechylą szalę na swoją korzyść. Szanse ku temu były, ale to rywale zgarnęli pełną pulę, gdy po dośrodkowaniu z kornera Łabędź wpakował piłkę do bramki. Co ciekawe, było to jedyne zagrożenie ze strony Rudnika w całej drugiej połowie - skuteczność zabójcza...

lksorzel.myslenice.pl

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty