TKKF Kliny Kraków - Powiśle Ochodza 2-6 (0-2)

0-1 Marek Sekuła
0-2 Krzysztof Piszczek
1-2 Krzysztof Kłak
1-3 Łukasz Kapera (karny)
1-4 Krzysztof Piszczek
2-4 Marcin Swajdo
2-5 Paweł Urban
2-6 Dawid Piskorz
KLINY: Strączek - B. Karwowski (75 Przybyłowicz), Kowaliński, Baran, Waligóra - Rodacki, Swajdo, Szpak, Kłak (60 Białkowski) - Stelmach, Kowalski (46 Białkowski).

POWIŚLE: Lempart - Pospuła, Maślanka, Łazarz (75 Jekiełek), Cerek (50 Urban), Grzebinoga, Kapera, Urban, Ł. Piszczek - Piskorz, M. Sekuła.

Jak padły bramki

0-1
Z autu grę szybko wznowił Łukasz Kapera, obrońca Klinów nie trafił w piłkę, która dotarła do Marka Sekuły; ten uderzył nie do obrony po "długim" rogu, futbolówka odbiła się jeszcze od słupka i wpadła do bramki.

0-2
Łukasz Piszczek podał na prawo do swojego brata Krzysztofa, ten przyjął piłkę i uderzył lekko zza pola karnego, a bramkarz gospodarzy popełnił fatalny błąd i puścił ją między nogami.

1-2
Rzut wolny dla gospodarzy, ładne uderzenie, Lempart bez szans.

1-3
Powiśle wznowiło grę ze środka boiska, gdyż chwilę wcześniej straciło bramkę. Krzysztof Piszczek od razu przerzucił piłkę na prawą stronę do Łukasza Piszczka, który wpadł w pole karne i został faulowany; karnego na bramkę pewnie zamienił Kapera.

1-4
Niesamowite zamieszanie w polu karnym miejscowych, najlepiej zachował się Krzysztof Piszczek i zdobył swoją drugą bramkę w meczu.

2-4
Ładna akcja gospodarzy, Marcin Swajdo wyszedł sam na sam i strzelił obok wychodzącego Lemparta.

2-5
Piłka poszła na prawo do Urbana, ten wpadł w pole karne, ładnie "nawinął" obrońcę i strzelił po ziemi w "krótki" róg.

2-6
Długie podanie od obrońcy Powiśla do Piskorza, ten dopadł do piłki i przelobował wychodzącego bramkarza.

lkspowisle.futbolowo.pl + kliny.futbolowo.pl