Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2010/2011 > Seniorzy > B klasa (Kraków IV)
Jaksice i Słaboszów czekają na decyzję2011-06-29 09:36:00

Zakończyły się rozgrywki krakowskiej B klasy (gr. IV), ale nie wiadomo kto z niej spada: Jaxa Jaksice czy Nidzica Słaboszów.


W tabeli Jaxa ma 6 punktów, o 3 więcej od Nidzicy, ale gdyby ta ostatnia za ostatni mecz dostała walkower, to zrównałaby się dorobkiem z rywalem i wyprzedziła go, gdyż ma lepszy bilans bezpośrednich spotkań (wygrana 4-2 i porażka 2-3).

Ostatni mecz sezonu Nidzica rozgrywała 19 czerwca u siebie z Olimpią Czaple Wielkie. Po 90 minutach gospodarze przegrywali 2-3 i kwestia ich spadku wydawała się przesądzona. Tymczasem w 90+1. minucie sędzia wyrzucił z boiska zawodnika gości, a w 90+2. minucie przerwał mecz, gdyż - jak napisał w załączniku do sprawozdania - poczuł się przez niego zagrożony.

Takie całkowicie nieoczekiwane zakończenie meczu spowodowało, że decyzję o tym kto spadnie z B klasy podejmie przy tzw. zielonym stoliku Komisja Gier Podokręgu PN Kraków, ma to uczynić w tym tygodniu.

Co sędzia napisał w załączniku?

W załączniku do sprawozdania meczowego sędzia Krzysztof Kozłowski-Kucharski napisał, że wygrała Olimpia 3-2, ale mecz przerwano w 92. minucie.

W opisie przewinień zawodnika Olimpii Piotra Kozieła (nr 14), za które dostał żółte kartki, czytamy:
- W 80. minucie żółta kartka za odkopnięcie piłki po gwizdku
- W 91. minucie żółta/czerwona kartka za ostentacyjne zachowanie, gestykulację, okazanie niezadowolenia po decyzji sędziego

W uwagach arbiter napisał:
1. W 40. minucie I połowy mecz przerwany na minutę z powodu wtargnięcia na boisko kibica
2. Zakończony w 92. minucie (doliczono 4 minuty) z powodu wybitnie niesportowego zachowania Piotra Kozieła (zawodnika Olimpii nr 14), który po otrzymaniu drugiej żółtej kartki, w konsekwencji czerwonej (za "ty ch... jebany"), swoim agresywnym zachowaniem spowodował, że sędzia poczuł się zagrożony.
W II połowie zawodnik Olimpii z nr 14, Piotr Kozieł, podważał każdą decyzję sędziego i ewidentnie lekceważył zawody.
3. Podczas pisania sprawozdania zawodnicy Olimpii mówili "sprzedawczyku, ile wziąłeś" i że nie wyjadę.

Odwołanie Olimpii Czaple Wielkie

Zarząd LKS Olimpia Czaple Wielkie nie zgodził się z decyzją sędziego o przerwaniu meczu w Słaboszowie i napisał odwołanie do Komisji Gier i Dyscypliny Podokręgu Kraków.

Tekst odwołania przytaczamy poniżej:

"W momencie rozpoczęcia meczu gospodarze zgłosili, że nie posiadają ani jednej piłki nadającej się do rozegrania spotkania. Drużyna gości użyczyła piłek, aby mógł się rozpocząć mecz.

Gospodarze rozpoczęli w dziesięciu. Po upływie 15 minut doszedł jedenasty zawodnik. W trakcie trwania I połowy cały czas ze strony kibiców gospodarzy w kierunku sędziego, jak i drużyny gości, dochodziły chóralne śpiewy:
"P... sędziego i rodzinę jego"
"Sędzia j... jest"
"Sędziego trzeba p..."
"Olimpia to stara k..."

Na zaistniałą sytuację sędzia w ogóle nie reagował. Pod koniec I połowy kibic gospodarzy wtargnął na boisko z burakiem w ręku. Sędzia przerwał mecz, jeden z zawodników gospodarzy próbował wyprosić kibica, co zaowocowało przepychanką z zawodnikiem, a na boisko wtargnęło więcej kibiców gospodarzy. Po chwili zawodnicy Nidzicy wypchnęli kibiców z boiska i sędzia główny zakończył I połowę spotkania przy stanie 2-1 dla Olimpii.

Od początku II połowy sędzia główny w kierunku zawodników Olimpii kierował uwagi:
"Nie odzywać się, bo zrzucę z boiska"
"Nie uśmiechać się, bo dostaniesz czerwoną kartkę"

Pod koniec II połowy, przy stanie 3-1 dla Olimpii Czaple Wielkie, nastąpił strzał zawodnika gości, bramkarz odbił piłkę przed siebie, dobiegł do niej zawodnik gości z numerem 14, dobił ją do siatki, po czym rozległ się gwizdek sędziego głównego i zawodnik Olimpii dostał żółtą kartkę, co arbiter w protokole ujął jako "odkopnięcie piłki po gwizdku". Dając zawodnikowi za to żółtą kartkę udzielił mu ostrej reprymendy. Opisany zawodnik Piotr Kozieł dostał kolejną żółtą kartkę za podważanie decyzji sędziego, a w konsekwencji czerwoną i w ten sposób musiał opuścić boisko. Zawodnik gości schodząc z boiska w 91. minucie, przy stanie 3-2 dla Olimpii, dochodząc do linii bocznej boiska powiedział: "Ty ch... jebany".
W tym momencie sędzia główny Krzysztof Kozłowski Kucharski przerwał mecz, ku zdziwieniu gospodarzy i gości, i zszedł do szatni. W szatni dowiedzieliśmy się, że sędzia główny poczuł się zagrożony ze strony zawodnika schodzącego z boiska, który dostał czerwoną kartkę.

Nie zgadzamy się z decyzją sędziego, gdyż zawodnik otrzymał karę indywidualną, do której się dostosował schodząc z boiska, co mogą potwierdzić zawodnicy Nidzicy Słaboszów. Potępiamy wulgarny czyn zawodnika, ale jego zachowanie nie zagrażało w żaden sposób sędziemu tym bardziej, że to jest zawodnik o bardzo drobnej budowie ciała i niewielkim wzroście.

Prosimy o obiektywną ocenę sytuacji. Gramy o punkty, nie grozi nam awans, ani spadek. Drużyna gospodarzy grała o utrzymanie. W 91. minucie przegrywała 2-3, ale walkower daje jej utrzymanie w lidze. Po czerwonej kartce zawodnika gości żaden z zawodników Olimpii nawet nie protestował, a sędzia główny w doliczonym czasie przerwał mecz.

Nie rozumiemy zachowania i postępowania sędziego, nie zgadzamy się z jego decyzją, prosimy o przeanalizowanie zaistniałej sytuacji. Do odwołania dołączamy załącznik napisany przez sędziego głównego, którego nie możemy rozszyfrować, podpisany przez kierownika drużyny Olimpii Czaple Wielkie i prosimy o wyciągnięcie konsekwencji wobec sędziego głównego, ponieważ to jest profanacja futbolu.

Podpisano: Zarząd LKS Olimpia Czaple Wielkie

 

st




WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty