Czarni 03 Grzegorzowice - Orzeł Iwanowice 1-0 (1-0)

1-0 Mariusz Stachura
CZARNI: Paweł Calik - Karol Hess, Szymon Wesołowski, Przemysław Pawlik, Grzegorz Pawlik - Mariusz Stachura, Tomasz Madejski, Sylwester Adamek (85 Paweł Madejski), Łukasz Wójcik - Zbigniew Mazur, Łukasz Pawlik (80 Grzegorz Wilk).
ORZEŁ: Jacek Kaleta - Mateusz Lepiarczyk, Stanisław Świerk, Artur Kaleta, Dawid Płatek - Marcin Wspaniały (Łukasz Tarko), Michał Chwastek (Łukasz Płatek), Dariusz Milbauer, Sławomir Jędrychowski - Michał Żurowicz, Mateusz Stanek (Martin Mazanek).

W derbach gminy Iwanowice górą byli Czarni Grzegorzowice, którzy - korzystając z potknięcia Dąbskiego - zostali liderem tabeli.

Pierwsza połowa była bardzo wyrównana, a gra toczyła się głównie w środku pola. Jedyna bramka tego spotkania padła po rzucie rożnym wykonywanym przez Zbigniewa Mazura, piłkę głową do siatki skierował Mariusz Stachura. Czarni powinni prowadzić 2-0, ale znakomitą okazję zmarnował Łukasz Pawlik. Orzeł dobrze sobie poczynał, ale nie był w stanie wypracować żadnej dobrej sytuacji podbramkowej.

W drugiej połowie goście przejęli inicjatywę, długo rozgrywali piłkę grając atakiem pozycyjnym. Czarni nieco się cofnęli i przyjęli taktykę gry z kontry. Przewaga Orła w tej odsłonie nie zdała się na wiele, w zasadzie jedynym poważnym zagrożeniem bramki był strzał Martina Mazanka, dobrze jednak interweniował Paweł Calik. Czarni prawie nie stwarzali zagrożenia pod bramką rywala, ale... zdobyli gola. Piłka wpadła co prawda do siatki, ale wcześniej ewidentnie faulowany był bramkarz Orła Jacek Kaleta i gol nie mógł zostać uznany.

Czarni nie grali pięknie, finezyjnie i z polotem, ale byli konsekwentni, pewni i solidni, stanowili zgrany zespół, w którym nie było dziś słabego punktu.

Po zakończeniu meczu czerwoną kartkę otrzymał siedzący na ławce Orła Andrzej Seweryn.

czarni03.futbolowo.pl, orzeliwanowice.futbolowo.pl