Sęp Droginia - Zielonka Wrząsowice 5-0 (0-0)

1-0 Ryszard Kania 46
2-0 Marek Czajczyk 52
3-0 Paweł Cygan 61
4-0 Andrzej Kania 75
5-0 Tomasz Jędrzejak 78
SĘP: Arkadiusz Serafin - Paweł Tomeczko, Piotr Wojtan, Arkadiusz Czepiel (79 Wojciech Mastalerz), Mateusz Wiechniak, Marek Czajczyk (66 Michał Popek), Paweł Cygan, Kazimierz Drożdż (46 Rafał Olesek), Ryszard Kania, Łukasz Nowak (68 Tomasz Jędrzejak), Andrzej Kania.
ZIELONKA: Wojciech Sarga - Łukasz Czech, Robert Dudzik, Piotr Banaś - Piotr Kornio (60 Michał Prorok), Łukasz Proficz, Mateusz Bobek (80 Artur Markiewicz), Jarosław Czech (70 Grzegorz Gadula), Piotr Turcza - Marcin Marek (60 Robert Michalik) - Paweł Nogieć.

Sęp Droginia rozgromił na własnym stadionie Zielonkę Wrząsowice 5-0, przerywając tym samym passę pięciu meczów bez porażki drużyny gości.

W I połowie gospodarze częściej utrzymywali się przy piłce, jednak nie wypracowali sobie sytuacji bramkowych. Przyjezdni swoich szans upatrywali w kontratakach, dwukrotnie w tym okresie groźnie zaatakowali bramkę Sępa, ale nieskutecznie.

Worek z bramkami dla gospodarzy rozwiązał się po przerwie. Chwilę po pierwszym gwizdku arbitra w sytuacji sam na sam z bramkarzem znalazł się Ryszard Kania, zachował zimną krew i umieścił piłkę w siatce. Ten gol wyraźnie podciął skrzydła piłkarzom Zielonki. W 52. minucie Sęp prowadził już 2-0. Z prawej strony wrzucał Andrzej Kania, padła w 61. minucie. Mateusz Wiechniak przerzucił futbolówkę nad obrońcami Zielonki, doszedł do niej Paweł Cygan i w sytuacji sam na sam zdobył swoją pierwszą bramkę w barwach Sępa. W 75. minucie strzałem w "okienko" wynik podwyższył Andrzej Kania, wykorzystując podanie swojego młodszego brata. W 78. minucie rezultat ustalił Tomasz Jędrzejak, przy bramce ponownie asystował Mateusz Wiechniak.

W końcówce, po nieporozumieniu w obronie, dwukrotnie dobre interwencję zaliczył Arkadiusz Serafin broniąc zespół Sępa od utraty bramki.

sepdroginia.futbolowo.pl (kayu), zielonkawrzasowice.pl.tl