Prokocim Kraków - Sportowiec Modlniczka 6-0 (2-0)

1-0 Zagata 6
2-0 Zagata 43
3-0 Zagata 47
4-0 Wójcik 54
5-0 Kucabiński 57
6-0 Sierant 74
Sędziowali: Janusz Chmielewski oraz Piotr Daniel Nowak i Konrad Grabski. Widzów 100.
PROKOCIM: Broda - Stankiewicz (46 Tomczuk), Łozynyk (75 Janicki), Marek, Dolczak - Wojdyła (63 Podraza), Kucabiński, Kukawski (83 Kuklewicz), Zagata - Sierant, Wójcik.
SPORTOWIEC: Szumiec - Szczygieł, Kozień, Radwanek, Hrabia - Grad, Chachlowski, Szopa, Bargieł - Janik (73 Garzeł), Mazur.

Piłkarze Prokocimia wykorzystali szansę i zostali samodzielnym liderem.

Kolejarze od razu ruszyli do ataku i na efekty nie trzeba było długo czekać. Już w 6. minucie Sierant przeprowadził indywidualną akcję na linii pola karnego i wyłożył piłkę Zagacie, który strzałem z 16 metrów nie dał szans bramkarzowi.

Po chwili ten sam zawodnik spróbował strzału z większej odległości, ale chybił. Goście odpowiedzieli uderzeniem Bargieła w Brodę. Miejscowi zadowoleni z prowadzenia już tak nie atakowali, ale nadal szukali okazji do podwyższenia rezultatu. W 19. minucie Wójcik główkował obok bramki, a chwilę później po strzale Zagaty z 20 metrów i interwencji Szumca piłka trafiła w słupek. W 26. minucie Szumiec obronił strzał Kucabińskiego z 12 metrów. W odpowiedzi Broda wygrał pojedynek z Szopą. W 34. minucie Zagata zza pola karnego posłał furtbolówkę tuż obok słupka. W odpowiedzi Mazur strzelił z rzutu wolnego i Broda wybił piłkę na rzut rożny.

Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się skromnym prowadzeniem, Dolczak wrzucił piłkę z autu, Sierant przedłużył głową, Kukawski sprytnie przepuścił, bo za jego plecami czaił się Zagata, który już po raz drugi w tym meczu wpisał się na listę strzelców.

Druga połowa rozpoczęła się równie udanie dla Prokocimia jak pierwsza. Zagata po indywidualnej akcji skompletował swój hat-trick. Sportowiec odpowiedział Strzałami Szopy i Janika, z którymi bez kłopotu poradził sobie Broda. W 54. minucie Kucabiński podał prostopadle do Wójcika, który wygrał pojedynek z Szumcem. Kilka minut później Kucabiński zagrał z rzutu rożnego tak, że Szumiec znów musiał wyjmować piłkę z siatki. W 63. minucie Mazur dośrodkował z rzutu wolnego, a Grad główkował obok bramki. Kwadrans przed końcem meczu Kucabiński podał w pole karne do niepilnowanego Sieranta, który strzałem w "długi" róg ustalił wynik tego spotkania.

Jeszcze w 85. minucie po rzucie rożnym w zamieszaniu podbramkowym Janicki z bliska trafił w poprzeczkę. Po tym zwycięstwie Kolejarze zostali samodzielnym liderem tabeli, bez porażki, a Sportowiec pozostaje na ostatnim miejscu, bez zwycięstwa.

kolejarzprokocim.futbolowo.pl

.

Fot. kolejarzprokocim.futbolowo.pl (AJH)