Po pierwszej połowie meczu rezerw Garbarni i Lotnika Kryspinów stało się jasne, że to gospodarze zaksięgują komplet punktów.

Garbarnia II Kraków - Lotnik II Kryspinów 6-1 (4-0)

1-0 Wojciechowski 11

2-0 Pytel 17

3-0 Jamka 27

4-0 Pytel 34

4-1 Sajdak 51

5-1 Jamka 64, karny

6-1 Wojciechowski 83

Sędziowali: Grzegorz Mikuła oraz Michał Sosin i Łukasz Kiszka (Wieliczka). Żółta kartka Kuśmierczyk (Garbarnia II).

GARBARNIA II: Wałach - Byrski, Noworolnik, Kaim, Malarz, Jamka (70 Paweł Iwachów), Kuśmierczyk (46 Dudzicki), Kuźma, Cebula (75 Zimny), Wojciechowski, Pytel 65 Przysiężniak.

LOTNIK II: Stach - Dobosz, Wrona, Basiński, Kosowicz, Giermek, Piszczek, Gruchacz, Witanowski, Sajdak (69 Żaba), Koszycki.

W  11. minucie Jamka zagrał do Wojciechowskiego, który oddał skuteczny strzał. Niebawem został sfaulowany Kuźma i szybko wykonał rzut wolny do Jamki. Sprawę zamknął Pytel strzałem obok bramkarza.

Przy dwóch następnych golach asystował Cebula. Najpierw zagrał on prostopadle do Jamki, który po minięciu golkipera Lotnika ulokował piłkę w pustej bramce. Z kolei Pytel popisał się mocnym strzałem z 16 metrów.

W 51. minucie Sajdak wykazał w podbramkowym zamieszaniu największy refleks. Garbarnia znów osiągnęła czterobramkową przewagę, gdy po faulu na Wojciechowskim Jamka skuteczne wykonał rzut karny. Inna sprawa, że Stach był bliski obrony.

W 82. minucie trafił w poprzeczkę Przysiężniak. Ale moment później Wojciechowski precyzyjnie przymierzył z narożnika „16” w górny róg i był to efektowny akord jednostronnego meczu.

Na podkreślenie zasługuje doskonała praca zaledwie 19-letniego arbitra.

cst/ab