Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2010/2011 > Seniorzy > A klasa (Kraków II)
Głowa Zelka i przegrana lidera

Garbarnia II Kraków - Podgórze Kraków 1-0 (1-0)

1-0 Zelek 45+1

Sędziowali: Tomasz Dusik oraz Sławomir Radwański i Krzysztof Gawryś (Kraków). Żółte kartki: Kuźma, Cebula, Zelek, Nakończy - Gorszkow.
GARBARNIA II: Kościelnik - Nakończy, Swaryczewski, Kaim, Schacherer, Jurecki (60 Talkowski), Zelek, Kuźma, Wojciechowski (83 Paweł Iwachów), Cebula, Pytel (76 Woźniczka).
PODGÓRZE: Szydłowski - Koza, Gorszkow, Seweryn, Skórski, Wiater, Pater, Szewczyk (68 Marzec), Knap, Kostrz (80 Pitala), Zębala (47 Ochałek).

Komentuje trener rezerw Garbarni, Stanisław Śliwa:
- To był mecz naprawdę twardej walki. Do przerwy utrzymywała się lekka przewaga optyczna Podgórza, my byliśmy nastawieni na kontrę. Ale jedyny gol meczu, w przedłużonym czasie pierwszej połowy, padł po stałym fragmencie gry. Kiedy Cebula szykował się do egzekwowania kornera zażartowałem, że obrońcy Podgórza pewnie zlekceważą jednego z najniższych na boisku, Zelka. I tak się stało... Cebula zacentrował na krótki słupek, a Zelek głową ulokował piłkę w siatce. Cebula mógł zresztą asystować przy golu w pierwszych minutach, kiedy po jego asyście w słupek trafił Pytel.

- Po przerwie dominacja Podgórza była bezdyskusyjna. Rywale strzelili dwa gole, oba zostały anulowane. Ofsajd w jednej z tych sytuacji był ewidentny. Drugie zdarzenie widziałem z dalekiej odległości, więc nie chcę wiążąco wypowiadać się. Podobno jednak sami kibice Podgórza przyznali, że i w tej sytuacji był spalony.

- Bardzo groźne były nasze kontry. Dwukrotnie Schacherer powinien dogrywać do idealnie ustawionego Wojciechowskiego, ale tego nie zrobił. Z kolei Wojciechowski w swoim stylu pomknął od połowy boiska, leczu nie wykorzystał tej okazji.


cst/ab

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty