Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2010/2011 > Seniorzy > A klasa (Kraków II)
Cztery gole Gliny, sześć Prokocimia

Prokocim Kraków - Wisła Jeziorzany 6-0 (3-0)

1-0 Glina 21
2-0 Glina 23
3-0 Glina 37
4-0 Kucabiński 59
5-0 Tomczuk 81
6-0 Glina 90+1

Sędziował Grzegorz Malada. Widzów 50.
PROKOCIM: Mleczek - Dolczak (46 Kafel), Tabisz, Łozynyk (46 Janicki), Bobak - Małecki, Maciarz, Tomczuk, Kucabiński (75 Wójcik)- Dziektarz (60 Kukawski), Glina.
WISŁA: Gruca - K. Przebinda, Drewnicki, Szymula, Tyrała - Nowak, Steczko, Królik, C. Przebinda (46 Józefczyk) - Madej, Kapusta.

Kolejarze przystąpili do tego spotkania bardzo zmotywowani. Już w 1. minucie Dolczak wrzucił piłkę z autu, Małecki nie trafił w nią, a strzał Gliny został zablokowany. Po chwili Kucabiński dwukrotnie dośrodkowywał w pole karne, ale najpierw Tomczuk trafił w bramkarza, a  następnie Glina główkował tuż nad poprzeczką. Goście, przetrzymawszy napór Prokocimia, sami zaatakowali i w 15. minucie Szymula znalazł się sam przed Mleczkiem, ale zmierzającą do bramki piłkę wybił Łozynyk.

Odpowiedź Kolejarzy była zabójcza. Glina w ciągu 2 minut po indywidualnych akcjach pokonał Grucę. Wisła odpowiedziała niecelnymi uderzeniami Nowaka i Michała Steczko. W 37. minucie Maciarz i Glina znaleźli się sami przed Grucą i Glina skompletował swój hat-trick (zajęło mu to nieco ponad kwadrans). W końcówce gospodarze mogli jeszcze poprawić wynik. Po chwili w podobnej sytuacji znaleźli się Glina i Tomczuk. Tym razem podawał Glina, ale w momencie podania jego kolega był bliżej bramki, więc sędzia musiał odgwizdać spalonego. Miejscowi nie rezygnowali i po zagraniu Maciarza wzdłuż bramki Kucabiński dwukrotnie uderzał na bramkę i dwukrotnie górą był Gruca. W 45. minucie Szymula z rzutu wolnego trafił w Mleczka. Kolejarze wyszli z kontrą i Tomczuk z 20 metrów próbował strzelić do bramki opuszczonej przez bramkarza, ale piłka przeszła tuż nad poprzeczką.

Po przerwie krakowianie, mając w pamięci niedzielny mecz w Wołowicach (gdzie po przerwie roztrwonili trzybramkową zaliczkę), nie bronili wyniku, a wręcz próbowali go poprawić. W 49. minucie Tomczuk i Kucabiński trafili w Grucę. W odpowiedzi Steczko uderzył z rzutu wolnego z 18 metrów tuż nad poprzeczką. W 59. minucie po zespołowej akcji gospodarzy Bobak zagrał do Kucabińskiego, który ze stoickim spokojem przerzucił piłkę ponad wychodzącym z bramki Grucą. Po tej bramce w poczynania gości wkradła się nierwowośc i brak wiary w możliwość odmienienia losów spotkania, a Kolejarze czekali na kolejne okazje. W 81. minucie Maciarz zagrał wzdłuż bramki, a nadbiegający Tomczuk z bliska posłał piłkę do siatki. W doliczonym czasie gry Glina ruszył od połowy boiska na spotkanie z Grucą i pewnym uderzeniem ukoronował swój dobry występ.

kolejarzprokocim.futbolowo.pl

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty