Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2011/2012 > Seniorzy > A klasa (Kraków I)
Skuteczne Węgrzce, nieskuteczna Pogoń

TS Węgrzce - Pogoń Miechów 2-1 (1-1)


0-1 Górski 22
1-1 Federowicz 40
2-1 Kurzdym 85

Żółte kartki: Baran, Chuchro - R. Dudek, M. Piwowarski.
WĘGRZCE: Jach - Łaba, Szafran, Baran, Twardzik (46 Kurzdym), Węgrzyn (76 Cyganek), Jarossz (46 Kawa), Krzysztonek, Mrózek, Wroński, Federowicz (67 Chuchro).
POGOŃ: Owczarski - T. Piwowarski, M. Piwowarski, Czekaj, Zieliński - B. Piwowarski, R. Dudek - Żarnowiecki (82 Makowski), S. Dudziński, Kozak - Górski.

Pogoń była drużyną lepszą i miała przy tym tyle okazji, że powinna wygrać wysoko. Zastraszająca indolencja strzelecka miechowian sprawiła, że zwycięstwo odniósł bardziej skuteczny zespół z Węgrzc, który dzięki temu wydostał się ze strefy spadkowej.

W pierwszych 10 minutach zaatakowali goście. W tym okresie B. Piwowarski uderzył z wolnego zza szesnastki nad poprzeczką, Kozak mając przed sobą bramkarza trafił w niego, a Górski główkował obok bramki. Gospodarze otrząsnęli się z przewagi miechowian i przez krótki czas niepokoili stojącego w bramce Pogoni pomocnika/napastnika Owczarskiego, który z konieczności zastąpić musiał kontuzjowanego Szota. Strzały były jednak niecelne - Mrózek główkował nad poprzeczką i strzelał po ziemi obok słupka, a Baran uderzał z dystansu obok spojenia słupka i poprzeczki.

W 22. minucie Pogoń udokumentowała swą wyższość golem. B. Piwowarski podał do boku, Żarnowiecki wrzucił piłkę w szesnastkę, Kozak strzelił w bramkarza, a do odbitej futbolówki wystartował Górski i dobił ją do siatki. Goście starali się podwyższyć prowadzenie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego szansę miał Kozak, ale po jego "główce" piłka poszybowała nad bramką. Niebawem okazję miał S. Dudziński, lecz strzelił zbyt lekko i bramkarz nie miał kłopotu z obroną. Po chwili, po akcji B. Piwowarskiego i Żarnowieckiego, Kozak uderzył z pierwszej piłki, lecz trafił w golkipera. W 37. minucie miechowianie ładnie skontrowali. R. Dudek podał do Kozaka, który natychmiast strzelił pod poprzeczkę, ale Jach popisał się kapitalną interwencją.

Zamiast co najmniej 0-2, w 40. minucie było 1-1. Gospodarze odebrali rywalom piłkę w środku pola, do podania między obrońców doszedł Federowicz i celnie uderzył dołem przy słupku.

W II połowie znów więcej z gry mieli miechowianie. Tuż po przerwie po rzucie wolnym z 25 m bitym przez S. Dudzińskiego piłka musnęła poprzeczkę. Za moment, z kolejnego wolnego, Czekaj uderzył tuż obok górnego rogu bramki. W 50. minucie szansę miały Węgrzce. Gospodarze odebrali futbolówkę obrońcom, ale po strzale Kawy zyskali tylko rzut rożny.

W 54. minucie nastąpiło małe oblężenie bramki Węgrzc. Strzelał S. Dudziński, główkował Górski, ale bramkarz wybijał piłki na rzut rożny. Gospodarze odpowiedzieli główką Barana i uderzeniem Szafrana z wolnego z 30 m pod poprzeczkę, dając szansę Owczarskiemu na udane interwencje.

W ostatnim kwadransie goście przycisnęli. Najpierw nad poprzeczką główkował z 5 metrów Zieliński, a po chwili, po strzale B. Piwowarskiego, zmierzającą w "okienko" piłkę obronił Jach. W 81. minucie powinno być 1-2. Po wrzutce T. Piwowarskiego uderzał S. Dudziński, ale golkiper Węgrzc nie dał się pokonać, podobnie jak przy dobitce Górskiego.

Na 5 minut przed końcem gospodarze zdobyli niespodziewanie zwycięskiego gola. Podobnie jak w I połowie odebrali rywalom futbolówkę w środku pola, nastąpiło podanie do Kurzdyma, a ten przelobował Owczarskiego, który odrobinę spóźnił się z wyjściem do piłki. Pogoń próbowała w końcówce zmienić niekorzystny dla siebie rezultat, ale węgrzcanie wzmocnili defensywę i nie pozwolili sobie zrobić krzywdy.

st, zp

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty