Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2010/2011 > Seniorzy > A klasa (Kraków I)
Otrząsnęli się po przerwie

Prądniczanka Kraków - Grzegórzecki Kraków 6-1 (1-1)

Gole dla Prądniczanki: Adam Piskorz 3, Jarosław Kania 2, Piotr Gajoch

PRĄDNICZANKA: Misiak - Bąk, Ptak, Sędor, Dziurzyński (46 Pieniążek) - Kania (Dankiewicz), Panek (46 Cichy), Gajoch, Kokoszyński - Karpij (75 Sikora), Piskorz.

Już po kilku minutach Prądniczanka objęła prowadzenie - ładnym strzałem z dystansu popisał się Gajoch. Szybko zdobyta bramka nie podziałała motywująco na gospodarzy, w grze pojawiło się rozluźnienie i brak koncepcji na konstruowanie kolejnych akcji. Warta odnotowania była okazja Kokoszyńskiego, który po indywidualnym rajdzie uderzył w poprzeczkę. Prądniczanka nadal posiadała inicjatywę, jednak z optycznej przewagi nie wynikało nic efektywnego. Słaba postawa gospodarzy została skarcona jeszcze w pierwszej połowie. Grzegórzecki po ładnej zespołowej akcji doprowadził do wyrównania.

Druga odsłona meczu rozpoczęła się chaotyczną grą obu zespołów, jednak z upływem kolejnych minut wyraźnie zaczęła dominować Prądniczanka, dla której drugiego gola zdobył Kania płaskim uderzeniem z ok. 16 m. Stracona bramka wyraźnie podcięła skrzydła gościom. Następne minuty to już festiwal bramek w wykonaniu miejscowych. W ciągu kilkunastu minut hat-trickiem popisał się Piskorz, a swoje drugie trafienie w meczu zaliczył Kania. Grzegórzecki ograniczał się do prób kontrataku, które nie przynosiły jednak spodziewanych rezultatów.

Krzysztof Król (trener Prądniczanki):
- Pierwsza połowa w naszym wykonaniu była beznadziejna... Tyle niedokładności i chaosu już dawno nie wdziałem w poczynaniach swoich zawodników. Zastanawiałem się co zrobić i jakich słów użyć w przerwie, by uświadomić chłopakom, że taką grą będzie ciężko wygrać to spotkanie. Na szczęście udało nam się w porę obudzić i otrząsnąć z jakiegoś amoku. Pozwoliło to zdobyć pięć bramek po ciekawych i szybkich akcjach. Wiele musimy jeszcze zmienić, zwłaszcza mentalnie. Czekają nas teraz bardzo ciężkie mecze, w których na pewno nie możemy pozwolić sobie na taką demobilizację.

pradniczanka.futbolowo.pl (danek179)

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty