Polskie piłkarki ręczne przegrały w półfinale mistrzostw świata z Holenderkami 25-30 i w niedzielę zagrają z Rumunią o brąz.

Półfinał w Herning (Dania): Holandia - Polska 30-25 (15-8)

HOLANDIA: Wester (39 proc.), Van der Wal (14 proc.) - Van der Heijden 2, Bont 1, Abbingh 3, Snelder 1, Knippenborg 2, Broch 5, Groot 5, Dulfer 1, Goos 3, Malestein, Hoekstra 1, Polman 6.

POLSKA: Wysokińska (25 proc.), Gawlik (38 proc.) - Kobylińska 4, Stachowska, Niedźwiedź 4, Kocela 3, Kudłacz-Gloc 5, Zych 1, Labuda, Zalewska 3, Sądej, Stasiak, Kulwińska 4, Achruk 1.

Polki prowadziły tylko na samym początku, gdy w 32. sekundzie gola zdobyła Kulwińska. Rywalki szybko przejęły inicjatywę (5-2), dzięki kolejnym dwóm bramkom Kulwińskiej nam nie uciekły (5-4). Później jednak doskonale grały w obronie, przeprowadzały błyskawiczne kontry, skutecznie rzucały z II linii. W efekcie odskoczyły na 11-4. Nasz zespół przez 11 minut nie potrafił pokonać Wester. Ostatecznie po I połowie przewaga oranje wynosiła aż 7 trafień.

W 35. minucie Holenderki miały już 9 goli więcej (18-9) i zanosiło się na to, że wygrają wyżej niż w eliminacjach grupowych (31-20). Na szczęście podopieczne trenera Rasmussena pozbierały się i mozolnie zaczęły odrabiać straty. Na 10 minut przed końcem było "tylko" 24-20 dla rywalek, w 57. minucie 27-24, ale w decydujących momentach brakowało skuteczności i szczęścia. Zakończyło się wynikiem 30-25, a MVP meczu została Cornelia Groot.

Półfinały

Holandia - Polska 30-25 (15-8)

Norwegia - Rumunia 35-33 po dogrywce (17-14, 27-27)

O miejsca 5-8

Francja - Rosja 25-31

Czarnogóra - Dania 20-28

Finały (20 grudnia 2015):

O złoto: Holandia - Norwegia (17:15)

O brąz: Polska - Rumunia (14:45)

O 5. miejsce: Rosja - Dania (12:15)

O 7. miejsce: Francja - Czarnogóra (9:45)

ST

Aktualizacja 22:38