W ostatniej kolejce piłkarskiej ekstraklasy Termalica Bruk-Bet Nieciecza zremisowała z Górnikiem Zabrze 1-1. Goście, drużyna 14-krotnego mistrza Polski, zostali zdegradowani. Do utrzymania potrzebne było im zwycięstwo...

37. kolejka: Termalica Bruk-Bet Nieciecza - Górnik Zabrze 1-1 (0-1)

0-1 Rafał Kurzawa 23 (wolny)

1-1 Wojciech Kędziora 53 (głową)

Sędziował Tomasz Kwiatkowski (Warszawa). Żółte kartki: Stano, Sołdecki, Biskup - Kurzawa, Cerimagic. Widzów 4397.

TBB: Pilarz - Ziajka, Stano, Sołdecki, Juhar - Babiarz (86 Markowski), Kupczak - Biskup (68 Gutkovskis), Foszmańczyk, Fryc - Nikolic (46 Kędziora).

GÓRNIK: Kasprzik - Matuszek (74 Steblecki), Kopacz, Danch, Szeweluchin, Kallaste - Przybylski, Kurzawa - Gergel, Kante (63 Skrzypczak), Cerimagic (78 Janota).

Górnik Zabrze prowadził korespondencyjny pojedynek o utrzymanie z Górnikiem Łęczna. Musiał w Niecieczy wygrać, zakładając porażkę rywali we Wrocławiu (tak rzeczywiście się stało).

Do przerwy gra była niemrawa, bardziej starali się goście, którzy w 23. minucie objęli prowadzenie. Kurzawa kapitalnie przymierzył z wolnego z ok. 20 m nad murem w prawe "okienko". To był jedyny celny strzał ślązaków w tej połowie, ale i - jak się miało okazać - w całym meczu...

Gra miejscowych odmieniła się wraz z wejściem Kędziory. W 50. minucie główkował nad poprzeczką, a trzy minuty później - p wrzutce Juhara z kornera - trafił już do siatki, posyłając piłkę głową z 5 metrów.

Zabrzanie musieli atakować, by myśleć o pozostaniu w lidze, ale tylko raz - w 69. minucie - stworzyli realne zagrożenie. Gergel dostał podanie na wolne pole, wbiegł w pole karne, lecz spudłował.

Później bliżsi zdobycia gola byli niecieczanie. W 76. minucie Foszmańczyk uderzył z 16 m tuż obok słupka, a w 85. minucie strzał kończącego szybką akcję Juhara obronił w świetnym stylu Kasprzik. 

Górnicy ambitnie dążyli do przechylenia szali zwycięstwa na swoją korzyść, ale nie zdołali wypracować ani jednej sytuacji bramkowej... Zespół z Zabrza spadł z ekstraklasy po raz trzeci w historii, poprzednio w 1978 i 2009 roku.

ST