Strona główna > Piłka nożna

Polska pokonała Gruzję 4-0 na Stadionie Narodowym w Warszawie i umocniła się na prowadzeniu w grupie D eliminacji piłkarskich mistrzostw Europy. Pięknego gola zdobył Arkadiusz Milik, a w końcówce hat-trick zaliczył Robert Lewandowski.

Polska - Gruzja 4-0 (0-0)

1-0 Arkadiusz Milik 62

2-0 Robert Lewandowski 89

3-0 Robert Lewandowski 90+2 (głową)

4-0 Robert Lewandowski 90+3

Sędziował Aleksei Kulbakov (Białoruś). Bez kartek. Widzów 56 512.

POLSKA: Fabiański - Piszczek, Szukała, Pazdan (90 Komorowski), Rybus - Grosicki (80 Jodłowiec), Krychowiak, Mączyński, Milik, Peszko (64 Błaszczykowski) - Lewandowski.

GRUZJA: Loria - Lobzhanidze, Kashia, Amisulashvili, Dvali, Navalovsky - Okriashvili (46 Daushvili), Ananidze, Kobakhidze (76 Tskhadadze), Kazaishvili - Vatsadze (63 Chanturia).

Pierwsza połowa należała do biało-czerwonych, którzy - mimo świetnych sytuacji - nie potrafili zdobyć bramki. 

Pierwsze dwie okazje miał Grosicki. W 10. minucie uderzył z 12 m obok słupka, a trzy minuty później przymierzył pod poprzeczkę, lecz golkiper gości zdołał zareagować. Dwie następne szanse miał Lewandowski. W 19. minucie znalazł się sam na sam z Lorią, minął go i strzelił do pustej bramki. Zdążył do niej jednak wrócić Amisulashvili i wybił piłkę z linii bramkowej. Dobitkę "Lewego" golkiper gruziński sparował na korner. W 22. minucie Lewandowski kopnął futbolówkę z 7 metrów, ale Loria bardzo szczęśliwie odbił ją nogą, w efekcie poszybowała nad poprzeczką...

Po przerwie nieoczekiwanie zaatakowali Gruzini. W 50. minucie Kashia główkował minimalnie niecelnie, a w 60. minucie strzał Kazaishvilego z 20 m obronił Fabiański.

W 62. minucie prowadzenie objęli Polacy, dzięki geniuszowi Milika. Po krótkim rozegraniu rzutu rożnego nasi przeprowadzili akcję po obwodzie, a Milik fantastycznie uderzył lewą nogą ę z ok. 20 m w prawe "okienko"! 1-0!

Gruzini nie zamierzali się poddawać, ale w 69. minucie nasi wyprowadzili kontrę. Błaszczykowski idealnie zagrał do Grosickiego, który z 10 m główkował obok słupka.

Goście mogli wyrównać w 82. minucie. Navalovsky huknął z lewej strony pola karnego w spojenie słupka i poprzeczki!

Mieliśmy szczęście, a w końcówce meczu potrójne szczęście miał Lewandowski, notując w ciągu 4 minut hat-trick! Najpierw dostał podanie od Milika i wykorzystał sytuację "sam na sam". Spalonego nie było, bo linii gruzińskiej defensywy nie trzymał Lobzhanidze. W doliczonym czasie "Lewy" trafił jeszcze dwukrotnie. Najpierw głową z 4 metrów do pustej bramki, po podaniu Błaszczykowskiego, a następnie po idealnym podaniu Milika wygrał pojedynek oko w oko z bramkarzem rywali.

Goście zaprezentowali się bardzo dobrze, mieli 53 procent posiadania piłki, nie mieli natomiast tak klasowych piłkarzy jak Milik czy Lewandowski...

ST

Inne mecze grupy D:

 

Irlandia - Szkocja 1-1 (1-0)

1-0 Jon Walters 38

1-1 John O'Shea 47 (samob.)

Gibraltar - Niemcy 0-7 (0-1)

0-1 André Schürrle 28

0-2 Max Kruse 47

0-3 İlkay Gündoğan 51

0-4 Karim Bellarabi 57

0-5 André Schürrle 65

0-6 André Schürrle 71

0-7 Max Kruse 81

1. Polska      6  14  20-3

2. Niemcy    6  13  16-4

3. Szkocja    6  11  12-6

4. Irlandia    6    9  12-5

5. Gruzja      6    3  4-13

6. Gibraltar  5    0  1-34

Następne mecze 4 września: Gruzja - Szkocja (18:00), Niemcy - Polska (20:45), Gibraltar - Irlandia (20:45)

Biało-czerwoni zagrają jeszcze ponadto u siebie z Gibraltarem (7.09), na wyjeździe ze Szkocją (8.10) i u siebie z Irlandią (11.10).

Aktualizacja 23:00