Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna
Niemcy w siódmym niebie, Brazylia upokorzona2014-07-09 07:49:00

Brazylia doznała niewiarygodnej klęski w półfinale Mundialu. Porażka 1-7 z Niemcami przejdzie do historii światowego futbolu...


Półfinał, Belo Horizonte (Estadio Mineirao): Brazylia - Niemcy 1-7 (0-5)

0-1 Thomas Mueller 11

0-2 Miroslav Klose 23

0-3 Toni Kroos 24

0-4 Toni Kroos 26

0-5 Sami Khedira 29

0-6 Andre Schuerrle 69

0-7 Andre Schuerrle 79

1-7 Oscar 90

Sędziował Marco Rodriguez (Meksyk). Żółta kartka: Dante (Brazylia). Widzów 58 141.

BRAZYLIA: Julio Cesar - Maicon, David Luiz, Dante, Marcelo - Luiz Gustavo, Fernandinho (46 Paulinho) - Hulk (46 Ramires), Oscar, Bernard - Fred (69 Willian). Trener: Luiz Felipe Scolari.

NIEMCY: Manuel Neuer - Philipp Lahm, Jerome Boateng, Mats Hummels (46 Per Mertesacker), Benedikt Hoewedes - Sami Khedira (76 Julian Draxler), Bastian Schweinsteiger - Thomas Mueller, Toni Kroos, Mesut Oezil - Miroslav Klose (58 Andre Schuerrle). Trener: Joachim Loew.


Bardzo szybko miało się okazać, że gospodarzom brakowało nie tyle Neymara w ataku, co Thiago Silvy w obronie. Bez swego kapitana defensywa Canarinhos była bezradna i po 29 minutach było już 0-5!!!


Zaczęło się w 11. minucie, gdy po wrzutce Kroosa z kornera zupełnie niepilnowany Mueller uderzył celnie z 7 m do siatki. Obrońcy brazylijscy nie wyciągnęli z tego faktu żadnej nauki, nadal bowiem pozostawiali rywalom wiele swobody w okolicach własnego pola karnego. W 23. minucie zespołową akcję sfinalizował Klose mając czas na strzał i dobitkę. To jego 16. gol w historii MŚ, dający mu samodzielne 1. miejsce w klasyfikacji wszech czasów, przed Ronaldo.

W ciągu 7 minut, między 23. a 29. minutą, piłka wpadała do bramki gospodarzy aż czterokrotnie! Po Klosem trafił Kroos, który dostał podanie od Lahma z prawej strony (po drodze piłkę dotknął jeszcze Mueller) i nie będąc niepokojony przez obrońców strzelił w prawy, dolny róg. Niebawem Kroos odebrał futbolówkę Fernardinho, wymienił podania z Khedirą i po raz wtóry trafił do bramki. Wkrótce piątego gola zdobył uderzeniem z 14 m Khedira, z podania Oezila.

Pięć bramek straciła Brazylia na MŚ w 1938 roku, wygrywając 6-5 po dogrywce z Polską. Tym razem nie miała żadnych szans na comeback i - jak się miało okazać - nie był to koniec koszmaru.

Po przerwie podopieczni trenera Scolariego próbowali ratować honor, ale na przeszkodzie stanął Neuer. W 53. minucie obronił strzał i dobitkę Paulinho w sytuacji kiedy gol wydawał się niemal pewny. Gospodarze niby prowadzili grę, mieli w przekroju całego spotkania większy procent posiadania piłki i oddali więcej strzałów, lecz kolejne gole zdobywali Niemcy. I to z łatwością. Po podaniu Lahma z prawej strony Schuerrle uprzedził... Muellera i z 10 m wpakował futbolówkę do bramki. 10 minut później fantastycznie huknął pod poprzeczkę zza narożnika "piątki" (asysta Muellera).

W ostatniej minucie Oscar minął Boatenga i pokonał Neuera, zdobywając gola dla Brazylii. Nie był to z pewnością gol pocieszenia...

- To najgorszy dzień mego życia - powiedział później na konferencji prasowej trener Selecao, Luiz Felipe Scolari.


Gracz meczu: Toni Kroos (Niemcy).


st


3loew.jpg



więcej wiadomości >>>
2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty