Do Łańcuta na mecz III rundy Pucharu Polski koszykarzy przyjeżdża jutro Stal Stalowa Wola. Znicz Jarosław rywala ma dużo łatwiejszego - MKS Limanowa zajmuje w II lidze przedostatnie miejsce. Oba spotkania rozpoczną się o godzinie 18.

Sami jarosławianie mówią, że to będzie bardziej trening, niż prawdziwy mecz. O tyle pożyteczny, iż w weekend drużynę Dariusza Szczubiała czeka ważny pojedynek w Inowrocławiu ze Sportino.
W Łańcucie można się spodziewać bardziej zaciętego spotkania, choć nawet trener Sokoła Dariusz Kaszowski nie jest w stanie powiedzieć, w jakiej formie znajdują się jego podopieczni. Wszystko przez choroby, które nawiedziły zespół i zburzyły harmonogram. Kluczowi zawodnicy Rafał Glapiński i Tomasz Fortuna dopiero w poniedziałek wrócili do zajęć. I one też przypominały bardziej zabawę, niż poważny trening.

W Stali zagrają ci, którzy do tej pory głównie siedzieli na ławce. Być może znajdzie się w tej grupie Paweł Pydych. Symbol stalowowolskiego klubu przez kilkanaście miesięcy dochodził do siebie po groźnej kontuzji i operacji.

Pozostałe pary III rundy Pucharu Polski

Znicz Basket Pruszków - Kotwica Kołobrzeg
Basket Pleszew - Trefl Sopot
Asseco Prokom II Gdynia - Polonia 2011 Warszawa
ŁKS Łódź - AZS Koszalin
Rosa-Sport Radom - Tur Bielsk Podlaski
MKS Dąbrowa Górnicza - Anwil Włocławek
AZS Politechnika Warszawska - Czarni Słupsk
AZS Politechnika Opolska - Polonia Warszawa
Górnik Wałbrzych - Sportino Inowrocław
Big Star Tychy - Basket Poznań

AWANSEM

MCKiS Jaworzno - Astoria Bydgoszcz 76-71
AZS Szczecin - Polpharma Starogard Gdański 65-79