W dzisiejszych meczach nie popisały się drużyny z Podkarpacia. Wygrał jedynie Znicz II Jarosław, który rozbił w Krośnie miejscowy MOSiR. W złych humorach wracali natomiast z Lublina koszykarze Politechniki i MOSiR-u Przeworsk.

MOSiR II Krosno - Znicz II Jarosław 63-98 (13-20, 6-32, 22-24, 22-22)

MOSIR: Fafuła 7, J. Ćwiąkała 3, Kamiński 23, Surowaniec 22, Bednarczyk 2, Łopatowski 6, Kozioł 0, Ślązak 0, Mól 0, Łysikowski 0, Zając 0.
ZNICZ: Gazarkiewicz 20, Raba 4, Moralewicz 11, Cukierda 11, Kus 10, Urban 18, Wyka 24.

O wysokiej porażce gospodarzy zadecydowała przede wszystkim fatalna w ich wykonaniu II kwarta, w której rzucili zaledwie 6 punktów. - To była prawdziwa tragedia. Po przerwie było już lepiej, ale nie wiele nam to dało - powiedział trener gospodarzy Tomasz Nowakowski. Miejscowi nie radzili sobie przede wszystkim z wysokim Wyką, który bez większych kłopotów rzucał spod kosza.

Novum Lublin - AZS Politechnika Rzeszów 91-74 (21-23, 26-18, 19-21, 25-12)

NOVUM: Borkowski 20, Kozak 2, Krzyszowski 11, Mróz 4, Gospodarek 8, Wiśniewski 7, Karolak 11, Ziółkowski 11, Macieszczuk 2, Zduniak 15.
POLITECHNIKA: Brud 0, Banyś 23, Kielar 4, Dworak 2, Skop 7, Szalka 2, Sowa 16, Osiniak 15, Żmudka 5.

Oba zespoły są sąsiadami w tabeli, więc tak pewne zwycięstwo gospodarzy może trochę zaskakiwać. Tym bardziej, że I kwarta w wykonaniu gości była całkiem niezła i to Politechnika po niej prowadziła. Później jednak rzeszowianie zaczęli grać w kratkę i druga oraz czwarta odsłona zakończyła się ich wysokimi przegranymi, a w efekcie cały mecz wygrało Novum.

Start II Lublin - MOSiR Przeworsk 90-43 (16-5, 22-9, 25-17, 27-12)

START: Pawelec 6, Szadura 13, Wojciechowski 3, Piątkowski 7, Rogała 9, Dadas 8, Zięba 7, Stefaniuk 3, Oszóst 6, Kluz 20, Kowalczyk 8.
MOSIR: Domka 3, Sobala 5, Jarema 16, Sikora 0, Warzocha 8, Majcher 6, Diduch 1, Woźniak 0, Ząbczyk 2, Fic 2.

- Gospodarze od początku grali bardzo agresywnie w obronie i nie mogliśmy sobie z tym poradzić - w tym upatrywał głównej przyczyny wysokiej przegranej trener gości Wojciech Jurkiewicz. Przyjezdnych ogarnęła również prawdziwa niemoc w rzutach za trzy i w pierwszej połowie MOSiR trafił tylko jedną trójkę na 12 prób.

Mecz zaległy:

Znicz II Jarosław - OSSM PZKosz II Stalowa Wola 86-61 (26-13, 22-24, 22-9, 16-15)

ZNICZ: Kamiński 0, Gazarkiewicz 12, Bielecki 3, Raba 2, Piskorz 3, Dusiło 7, Cukierda 14, Kus 3, Urban 15, Balicki 4, Wyka 23.
OSSM: Andrzejczak 0, Janas 12, Grochowski 10, Jaworski 2, Łabuda 14, Szado 0, Kułaga 4, Maczkowski 16, Siembida 3.

Znicz nie dał żadnych szans młodej drużynie gości. Już po I kwarcie jarosławianie objęli wysokie prowadzenie, które jeszcze bardziej powiększyli w trzeciej odsłonie.