Koszykarze Asseco Prokom Gdynia po zwycięstwie w siódmym finałowym spotkaniu nad PGE Turów Zgorzelec 76-71 zostali mistrzami Polski po raz ósmy z rzędu!

Zwycięstwo w Tauron Basket Lidze gdynianie zawdzięczają świetnej pierwszej kwarcie meczu i skutecznej grze w wyrównanej końcówce.

Gospodarze świetnie rozpoczęli to spotkanie, bardzo szybko prowadząc 10-2. Wystawiony przez Tomasa Pacesasa w pierwszej piątce Ronnie Burrell po trzech minutach gry miał już na swoim koncie pięć punktów. PGE Turów grał nerwowo, nie trafiając swoich rzutów i łatwo tracąc piłkę. Po dwóch skutecznych akcjach Qyntela Woodsa i trójce Daniela Ewinga gospodarze prowadzili 18-6. Lider zespołu ze Zgorzelca, Torey Thomas przez całą pierwszą kwartę nie zdobył ani jednego punktu, notując zaledwie jedną asystę.

Później Asseco Prokom prowadził już 28-9. PGE Turów nadal popełniał sporo strat, a całej ekipie brakowało lidera, który wziąłby ciężar gry na swoje barki.

Goście w trzeciej kwarcie odrabiali straty. Po trójce Davida Jacksona przegrywali tylko 33-38. Później jednak gdynianie kontrolowali sytuację i dzięki rzutom wolnym Ewinga znowu wyszli na 9-punktowe prowadzenie.

W IV kwarcie przewaga miejscowych wzrosła do 54-41 i 64-48. Pod koniec meczu zaczęła jednak maleć. Na półtorej minuty przed upływem czasu Asseco Prokom prowadził tylko 71-68, ale nie dał się dogonić.

Tytuł MVP dla najlepszego zawodnika finałów Tauron Basket Ligi zdobył kapitan Asseco Prokomu Gdynia - Daniel Ewing. Gdyński obrońca był najpewniejszym graczem zespołu mistrza Polski. W siódmym meczu zapisał na swoim koncie 11 punktów i cztery asysty.

Asseco Prokom Gdynia - PGE Turów Zgorzelec 76-71 (24-9, 14-17, 12-15, 26-30)
GDYNIA: Ewing 11, Szubarga 9, Woods 5, Burrell 12, Hrycaniuk 6 oraz Widenow 8, Frasunkiewicz 2, Szczotka 5, Varda 8, Eldridge 10.
ZGORZELEC: Kickert 18, Thomas 9, Wysocki 12, Tomaszek 1, Jackson 17 oraz Gabiński 6, Bochno 3, Brkic 0, Kuebler 5.

plk.pl