Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Główna środek > V liga
KO II Kraków (10): Młode Lwy odrabiają straty2015-10-21 00:27:00

TĘCZA Piekary - GARBARNIA II Kraków 2-4 (1-2)

0-1 Michał Kozik 30

0-2 Michał Susuł 31

1-2 Dawid Karcz 43 (wolny)

1-3 Michał Górecki 53

2-3 Łukasz Michalczyk 68 (głową)

2-4 Michał Górecki 90+4

Sędziowali: Tomasz Tatarzyński oraz Janusz Krupnik i Daniel Kozioł (KS Kraków). Żółte kartki: Łukasz Michalczyk (2), Sebastian Królik - Artur Krzeszowiak (2), Damian Pabiś, Wojciech Głuchaczka. Czerwone kartki: Łukasz Michalczyk (80, druga żółta) - Artur Krzeszowiak (82, druga żółta).

TĘCZA: Zbigniew Ludwikowski - Piotr Śwituszak (40 Mateusz Ruszała), Grzegorz Król, Grzegorz Kapusta, Mariusz Królik, Kamil Kozioł, Adrian Ludwikowski, Kamil Pospuła (55 Łukasz Michalczyk), Dawid Karcz (46 Sławomir Steczko), Sebastian Soból (80 Sebastian Królik), Krzysztof Żyła.

GARBARNIA II: Damian Paździor - Damian Szymonik,  Artur Krzeszowiak, Kamil Moskal, Petar Borovićanin (56 Robert Łatka) - Michał Susuł, Damian Pabiś (71 Wojciech Głuchaczka), Amadeusz Bufnal, Tomasz Liput - Michał Kozik, Michał Górecki.


Druga drużyna Garbarni po złym początku sezonu walczy o zmniejszenie dystansu do zespołów środka tabeli. Spędzenie zimy nad strefą spadkową wydaje się w zasięgu Brązowych. W wyjazdowym meczu z beniaminkiem Tęczą Piekary Młode Lwy zaksięgowały komplet punktów, wygrywając próbę nerwów w bardzo emocjonującej końcówce zawodów.

 

Pierwsza połowa toczyła się pod dyktando gości. W 5. minucie Kozik nie sięgnął piłki po dobrym podaniu Liputa, za chwilę bramkarz Tęczy sparował ją na korner po strzale Góreckiego. W 17. minucie Z. Ludwikowski znów był górą w starciu z Góreckim, po akcji Liputa i Kozika. W 18. minucie Liput strzelił obok dalszego słupka. W 25. minucie Górecki uruchomił na skrzydle Kozika, ten wrzucił piłkę w pole karne, tam głową próbował szczęścia Liput, ale golkiper Tęczy kapitalnie przeniósł futbolówkę nad poprzeczką.

 

W 29. minucie gospodarze po raz pierwszy w tym meczu zagrozili bramce Paździora. Kozioł dośrodkował w pole karne do Karcza, ale powracający Szymonik w ostatniej chwili wyłuskał mu piłkę spod nóg. Za chwilę było już 0-1: Górecki obsłużył Kozika, który nie zmarnował okazji.

 

Po wznowieniu gry od środka Brązowi przejęli piłkę, Szymonik zagrał na skrzydło do Kozika, a ich akcję skutecznie sfinalizował Susuł.

 

W 34. minucie Krzeszowiak główkował nad poprzeczką. W 41. minucie dośrodkowania Szymonika nie sięgnął Kozik, z odsieczą nadbiegał jeszcze Susuł, jednak jego strzał obronił Z. Ludwikowski.

 

W 43. minucie swoją akcję przeprowadził - przez niektórych fachowców z futbolowej branży nazywany "Śpiącym Rycerzem" - kapitan Tęczy Krzysztof Żyła. W indywidualnej akcji minął kilku garbarzy i został nieprzepisowo powstrzymany na 18 metrze. Rzut wolny precyzyjnie, przy widocznej nonszalancji jednego z tworzących mur gości, wykonał Dawid Karcz.

 

W 53. minucie po podaniu otwierającym Bufnala i indywidualnej akcji Górecki zdobył trzeciego gola dla Garbarni II. W 58. minucie bramkarz gospodarzy wyłapał uderzenie głową Moskala. W 60. minucie Liput po rajdzie lewą stroną dośrodkował w pole karne, gdzie jeden z obrońców Tęczy łokciem zmienił tor lotu piłki, jednak gwizdek arbitra milczał...

 

W 68. minucie Łukasz Michalczyk celnym strzałem głową zamknął dośrodkowanie jednego ze swoich kolegów i gospodarze złapali kontakt.

 

W 76. minucie strzał Kozika obronił bramkarz Tęczy. Pomiędzy 80 a 82. minutą po drugim żółtym kartoniku zobaczyli Ł Michalczyk i Krzeszowiak, pierwszy za nieparlamentarne słowa pod adresem sędziego, drugi za faul.

 

W 88. minucie Kozik po indywidualnej akcji przez pół boiska wpadł w pole karne i z lewej strony posłał piłkę obok prawego słupka. W 90. minucie po kapitalnym rajdzie i minięciu dwóch rywali uderzał Górecki, bramkarz miejscowych znów popisał się refleksem. W trzeciej z pięciu doliczonych minut gry Górecki trafił w boczną siatkę, po zgraniu piłki głową przez Susuła. 60 sekund później Górecki po świetnej indywidualnej akcji zapoczątkowanej na linii środkowej boiska nie dał żadnych szans Z. Ludwikowskiemu.

 

Tym samym Garbarnia II odniosła ciężko wypracowane, ale jak najbardziej zasłużone zwycięstwo.


Artur Bochenek

www.garbarnia.krakow.pl


tecza4-2ab.jpg


2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty