Strona główna > Główna środek > V liga

Klasa Okręgowa Kraków II, 3. kolejka:

Skawinka Skawina - Borek Kraków 2-0 (1-0)

1-0 Damian Basista 43

2-0 Adrian Nowak 58

Sędziował Mateusz Gądek (KS Myślenice). Żółte kartki: Damian Basista, Michał Cieszyński - Sławomir Kozień, Marcin Grzesiak.

Liszczanka Liszki - Złomex Branice 1-2 (1-1)

0-1 Paweł Zegarek 4

1-1 Piotr Dzikowski 38

1-2 Tomasz Małota 48

Sędziował Paweł Bagan (KS Kraków). Żółte kartki: Maciej Podsiadło, Dariusz Wojciechowski - Jan Kalisz. Czerwona kartka: Tomasz Kępski (Złomex, 84).

Lotnik Kryspinów - Podgórze Kraków 1-1 (0-0)

1-0 Krzysztof Sadko 84

1-1 Mateusz Hąc 88

Sędziował Maciej Wdowiak (KS Wieliczka). Żółte kartki: Mateusz Ruszała, Aleksander Lipiński - Grzegorz Pater.

AP Kmita Zabierzów - Pozowianka Pozowice 3-1 (2-0)

1-0 Piotr Więckowski 37

2-0 Przemysław Domański 44

2-1 Marcin Bystroń 82

3-1 Piotr Więckowski 85

Sędziował Maciej Koster (KS Kraków). Żółte kartki: Przemysław Domański, Damian Skwarczeński - Tomasz Wyroba, Mateusz Stokłosa.

Niedziela (17:00)

Sokół Kocmyrzów - Kaszowianka Kaszów 2-7 (0-5)

0-1 Łukasz Baś 8 (samob.)

0-2 Paweł Grzesiak 18

0-3 Paweł Grzesiak 21

0-4 Paweł Grzesiak 25

0-5 Paweł Grzesiak 40

0-6 Damian Stolarski 52

0-7 Tomasz Grzesiak 72

1-7 Paweł Zawrzykraj 75

2-7 Jarosław Urbaniec 85

Sędziował Piotr Kaczmarek (KS Kraków). Żółte kartki: Maciej Batko, Łukasz Szymanowski - Robert Stanula, Tomasz Armatys, Younes Obrir.

Prokocim Kraków - Garbarnia II Kraków 1-0 (0-0)

1-0 Zawada 84

Sędziowali (dobrze) Paweł Kukla oraz Adam Budziński i Mikołaj Korcala (KS Kraków). Żółta kartka: Krzeszowiak (Garbarnia).

PROKOCIM: Wójtowicz - Zawada, Paweł Sierant, M. Dolczak, Łobodziński (90 Podraza), Piotr Sierant, Olszański, Karol Sierant, Gołdowski (69 Marut, 80 Kukawski), Wójcik, Wojdyła.

GARBARNIA: Kościelnik - Lepiarz (63 Marczyk, 86 Kuliszewski), Mucha, P. Dolczak, J. Zygmunt - Gruchacz, Krzeszowiak, Borla, Przesławski (70 Jędrzejczyk) - Bufnal, Palczewski (60 Machno).

Nie udała się drugiej drużynie Garbarni wyprawa do Parku Jerzmanowskich, w którym położone jest boisko Prokocimia. To prawda, że gospodarze przez większość część meczu przeważali i stworzyli sobie więcej podbramkowych sytuacji, ale za to Brązowym będą się długo śnić po nocach zmarnowane - w doliczonym czasie gry - okazje Artura Krzeszowiaka (90+4) i Karola Jędrzejczyka (90+5). Ich niewykorzystanie sprawiło, że Prokocim dopiął swego, a zawodnicy i kibice Kolejarza po końcowym gwizdku odetchnęli z ulgą...

 

W 2. minucie Olszański z rzutu wolnego posłał piłkę nad poprzeczką. W 5. minucie Marcin Kościelnik wygrał pojedynek sam na sam z Karolem Sierantem. Bramkarz Garbarni miał w tym meczu jeszcze sporo sytuacji, w których musiał udowadniać bardzo dobrą znajomość swojego fachu. W 9. minucie po minięciu na skrzydle obrońcy Młodych Lwów na czystą pozycję wyszedł Gołdowski, jednak strzelił w boczną siatkę. W 11. minucie Kościelnik znów wykazał się refleksem przy obronie strzału Karola Sieranta z rzutu wolnego wykonywanego zza bocznej linii pola karnego. W 14. minucie bramkarz miejscowych ryzykownym, za to skutecznym wybiegiem uprzedził Przesławskiego. To była jedna z bardzo nielicznych groźniejszych akcji gości przed przerwą. W 29. minucie gospodarze odebrali zawodnikom Garbarni wyprowadzaną ze strefy obronnej piłkę, Olszański zdecydował się na strzał z 16 metrów, posyłając futbolówkę obok słupka. W 34. minucie Kościelnik obronił w sytuacji oko w oko z Gołdowskim.

 

Druga połowa to nadal zdecydowane ataki gospodarzy, z tym że w miarę upływu czasu Brązowi nie byli już tak zdominowani na boisku, jak przed przerwą. W 66. minucie Olszański trafił w poprzeczkę bramki Garbarni. W 75. minucie wprowadzony 5 minut wcześniej na plac gry Jędrzejczyk po dograniu Gruchacza stanął oko w oko z Wójtowiczem, bramkarz gospodarzy był górą w tej "stykowej" sytuacji. 

 

W 84. minucie najpierw Karol Sierant trafił w słupek, a do odbitej od niego piłki dopadł Zawada i bardzo mocnym strzałem od poprzeczki zdobył prowadzenie dla Kolejarza. Po utracie gola nie mające już nic do stracenia Młode Lwy rzuciły wszystkie siły dążąc do wyrównania. W efekcie w samej końcówce goście egzekwowali serię rzutów rożnych, a już w doliczonym czasie gry Krzeszowiak i Jędrzejczyk strzelali o centymetry od słupka. Goście mogą żałować zwłaszcza tej drugiej sytuacji, bo zawodnik Brązowych znajdował się w odległości 7-8 metrów od bramki...

 

Ciekawostką spotkania był pojedynek braci Dolczaków: starszego Michała (Prokocim) i Piotra (Garbarnia II). Obaj swoje występy mogą uznać za udane. W zespole gospodarzy zadebiutował Marcin Marut, który przeszedł do Prokocimia z Garbarni, jednak nie dane mu było zaprezentować swoich umiejętności, gdyż wkrótce po wejściu na boisko musiał je opuścić z powodu urazu. Podobnie jak Paweł Marczyk, jeden z pięciu juniorów Garbarni występujących dziś w drugim zespole seniorów, który doznał kontuzji dłoni.

Pauzuje Piast Wołowice.

st, Artur Bochenek (garbarnia.krakow.pl)

Aktualizacja 22:35