Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Sportowa Małopolska
Klęska Puszczy w Częstochowie (FILM)2014-09-14 08:01:00

Puszcza Niepołomice przegrała aż 0-5 z Rakowem w Częstochowie w meczu 8. kolejki II ligi piłkarskiej.


Raków Częstochowa - Puszcza Niepołomice 5-0 (3-0)

1-0 Artur Pląskowski 22

2-0 Wojciech Reiman 24

3-0 Joshua Balogun 37

4-0 Robert Brzęczek 50

5-0 Dariusz Pawlusiński 63

Sędziował Konrad Kiełczewski (Białystok). Żółte kartki: Pawlusiński - Zakrzewski.

RAKÓW: Wróbel - Góra, Holik, Pluta, Mońka - Pawlusiński, Kmieć (57 Kowalczyk), Reiman, Pląskowski (67 Porochnicki) - Brzęczek (57 Serafin) - Balogun (64 Baraniak).

PUSZCZA: Staniszewski - Napierała, Cichy, Mikołajczyk, Strózik - Uwakwe (85 Furtak), Madejski (67 Przybył), Nowak (46 Lepiarz), Gawęcki (67 Kotwica) - Kiełtyka, Zakrzewski.


Piłkarze trenera Jerzego Brzęczka wygrali z Puszczą Niepołomice aż 5-0.


Od początku lepiej prezentowali się częstochowianie. Już w 5 minucie okazję miał Pląskowski, ale trafił w słupek. 6 minut później po doskonałym dośrodkowaniu Pawlusińskiego bliski strzelenia był Brzęczek, ale tym razem czujnie w bramce zachował się Staniszewski. Pierwsza i zarazem ostatnia szansa w tej połowie dla gości miała miejsce w 20. minucie, kiedy po stracie Baloguna z szybkim kontratakiem wyszedł Madejski, ale uderzył tuż obok słupka. Gospodarze dopięli swego w 22. minucie, po pięknym uderzeniu Pląskowskiego z ok. 25 m. Dwie minuty było 2-0, a strzelcem był kapitan Rakowa Reiman. Nie minął kwadrans, a gospodarze prowadzili już 3-0, tym razem autorem gola Balogun.


Pięć minut po rozpoczęciu drugiej połowy Raków prowadził 4-0, błąd bramkarza gości bardzo przytomnie wykorzystał Robert Brzęczek. W 63. minucie wynik ustalił Pawlusiński, który został doskonale obsłużony w polu karnym przez Reimana. Puszcza zupełnie nie radziła sobie z dobrą grą częstochowian. Goście pojedynczymi atakami próbowali zagrozić bramce Wróbla, ale na nic się to zdało. Najlepszą okazję goście mieli około 70. minuty, kiedy Wróbel źle zagrał do jednego ze swoich kolegów i piłkę przed polem karnym przejął Uwakwe, który zdecydował się na uderzenie, ale piłka od odbiciu się od poprzeczki powróciła na plac gry. W doliczonym czasie swoją okazję miał jeszcze wprowadzony wcześniej Porochnicki, ale jego uderzenie sparował bramkarz przyjezdnych.


rksrakow.pl


Zobacz gole (Raków News TV - rksrakow.pl)


puszczarakow.jpg



więcej wiadomości >>>
2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty