Kiosk
- STANISŁAW STRUG. Dopiero w liceum zyskałem szansę gry na boisku z bramkami
- MARIAN FIDO. Człowiek, któremu chce się chcieć
- JAN KOWALCZYK. Sport bez rywalizacji przestaje być sportem
- FUTBOL MAŁOPOLSKI. Grzegorz Bartosz: Garbarnia jest jedna. Zrobię wszystko, aby mówiła jednym głosem
- Paulo Sousa: Ufam umiejętnościom polskich piłkarzy
- Ranking "Forbesa": Wpływowy Lewandowski
- Za miesiąc Wisła Kraków SA będzie mieć Akademię
- Boniek: Wojewódzkie Związki Piłki Nożnej same podejmą decyzje w sprawie dokończenia sezonu w III lidze i klasach niższych
- Małopolska chciałaby grać...
- Nie ma decyzji w sprawie III ligi i klas niższych
MISTRZOSTWA POLSKI KIBICÓW SPORTOWYCH
- VIII Omnibus sportowy w Darłowie - PYTANIA ELIMINACYJNE
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych: pytania i odpowiedzi
- Adam Sokołowski mistrzem kibiców XXI wieku
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych w Kluczborku
- OMNIBUS SPORTOWY. Któżby inny: Adam Sokołowski!
- Konkurs Piłkarski Ekspert – EURO 2024 na mecie
- KONKURS. Piłkarski Ekspert – Euro 2024
- VII Ogólnopolski Omnibus Sportowy
W 1/32 finału Pucharu Polski Cracovia pokonała 4-2 finalistę poprzedniej edycji, Jagiellonię Białystok.
Cracovia - Jagiellonia Białystok 4-2 (2-1)
1-0 Filip Piszczek 16
2-0 Bojan Cecaric 25
2-1 Juan Camara 41
3-1 Tomas Vestenicky 51
3-2 Wojciech Błyszko 85
4-2 Pelle van Amersfoort 90+4
Sędziował Krzysztof Jakubik (Siedlce). Żółte kartki: Vestenicky, Hanca - Prikryl, Kwiecień, Runje. Widzów 3512.
CRACOVIA: Hrosso - Ferraresso, Helik, Jablonsky, Pestka - Strózik (74 van Amersfoort), Hanca (46 Lusiusz), Dimun, Vestenicky (79 Wdowiak) - Cecaric, Piszczek.
JAGIELLONIA: Sandomierski - Kadlec, Runje, Błyszko, Guilherme - Prikryl (78 Savkovic), Kwiecień (65 Pospisil), Romanczuk, Camara - Poletanovic (72 Klimala) - Imaz.
Obaj trenerzy postawili na zawodników, którzy do tej pory pełnili rolę rezerwowych. Cracovia wystawiła ich w wyjściowym składzie aż dziewięciu, Jagiellonia siedmiu. Mimo to mecz stał na dobrym poziomie i był atrakcyjny dla kibica.
Gospodarze objęli prowadzenie w 16. minucie. Ostry strzał Hanki z prawej strony Sandomierski sparował przed siebie, a Piszczek z 6 m nie miał kłopotu, by skierować piłkę do siatki. Rywale mogli wyrównać w 24. minucie, gdy sędzia uznał, że Ferraresso interweniując podał futbolówkę do bramkarza. Piłkarze Pasów stanęli murem w bramce, a po wolnym pośrednim Poletanovic huknął z 5 m z całej siły pod poprzeczkę. Na drodze piłki stanął jednak Hrosso, który intuicyjnie wybił ją... głową. Po chwili było już 2-0. Krakowianie wyszli z kontrą, Piszczek z lewej strony zagrał wzdłuż pola bramkowego, a nabiegający Cecaric z 4 m trafił do siatki. Przed przerwą białostoczanie złapali kontakt po tym jak Camara uderzył mocno z 10 m w "krótki" róg, pokonując Hrosso.
Po przerwie emocji było dużo więcej. W 51. minucie Cracovia podwyższyła na 3-1. Vestenicky strzelił z ponad 25 m, po drodze piłka otarła się o głowę Runje i myląc golkipera wpadła do bramki. W 60. minucie, po "główce" Vestenicky'ego Kadlec wybił futbolówkę z linii bramkowej uprzedzając chcącego ją dobić Strózika.
W 67. minucie Piszczek został sfaulowany w polu karnym przez Runje, sam wykonał za chwilę jedenastkę, ale uderzył słabo i w sposób sygnalizowany, więc Sandomierski obronił strzał.
Goście zerwali się w końcówce. W 83. minucie Imaz dograł do Kadleca, lecz ten pomylił z 10 m. Dwie minuty później było już 3-2. W zamieszaniu po kornerze Błyszko trafił do bramki z 7 m.
Pasy broniły zwycięstwa, a w doliczonym czasie wyprowadziły zabójczą kontrę. Wdowiak obsłużył prostopadłym podaniem van Amersfoorta, który w sytuacji sam na sam pokonał z 10 m Sandomierskiego.
Statystyka meczu: 16:12 w strzałach (7:3 w celnych), 48:52% w posiadaniu piłki, 3:7 w kornerach.
st