Strona główna > Główna środek > Futbol mlodzieżowy

Wyłonione zostały już trzy zespoły, które zagrają w barażach o awans do wiosennej Ligi Makroregionalnej. Pierwszą parę stanowić będą Cracovia i Garbarnia Kraków, a w drugiej rywalem AS Progres 98 będzie Sandecja lub Dunajec Nowy Sącz.

Spotkania barażowe zostaną rozegrane w listopadzie, zaraz po zakończeniu fazy zasadniczej MLJM. Garbarnia podejmie Cracovię, a później zagra na boisku Pasów. AS Progres z kolei najpierw pojedzie do Nowego Sącza, a rewanż stoczy u siebie.

Przegrani w barażach oraz drużyny z miejsc 3-5 w obu grupach będą wiosną występować w I lidze małopolskiej. Z kolei zespoły z miejsc 6-7 oraz czterej mistrzowie jesiennych lig okręgowych (z okręgów Kraków, Tarnów, Nowy Sącz i Małopolska zachodnia) utworzą II ligę małopolską.

Przesądzony został już wcześniej spadek Unii Tarnów i Glinika Gorlice do lig okręgowych.

Małopolska Liga Juniorów Młodszych, 13. kolejka:

GRUPA 1

Czwartek

Tarnovia - Unia Tarnów 3-0 (1-0)

1-0 Mateusz Gucwa 29

2-0 Mateusz Słowik 70

3-0 Patryk Siedlik 74

Sędziował Paweł Gądek (KS Tarnów). Żółte kartki: Daniel Niemiec, Michał Nosek (Unia).

Sobota

AS Progres 98 Nowa Huta - Hutnik Nowa Huta 3-1 (2-0)

1-0 Michał Romuzga 26

2-0 Dominik Zawadzki 30

2-1 Borys Słuszniak 77

3-1 Rafał Górecki 80

Sędziował Mariusz Kucia (KS Kraków). Żółta kartka: Dawid Migdał (Hutnik).

Prądniczanka Kraków - Termalica Brut-Bet Nieciecza 3-2 (1-0)

1-0 Jan Paszkiewicz 28

1-1 Piotr Nowak 74

1-2 Szymon Wardzała 75 (karny)

2-2 Jan Paszkiewicz 76 (karny)

3-2 Łukasz Paciorek 78

Sędziował Kamil Sikora (KS Kraków). Żółte kartki: Marcin Dembiński, Kacper Wadowski, Maciej Przybyła, Arkadiusz Kmak - Piotr Nowak.

Akademia Piłkarska 21 Kraków - Garbarnia Kraków 0-7 (0-3)

0-1 Piotr Apostolski 3

0-2 Bartosz Gubała 8

0-3 Kamil Dziedzic 31

0-4 Bartosz Baran 49

0-5 Adam Jawor 52

0-6 Bartosz Prochownik 58

0-7 Bartosz Gubała 62

Sędziowali: Mateusz Czerwień oraz Krzysztof Salawa i Mateusz Gądek (KS Myślenice). Żółta kartka: Jakub Mróz (Garbarnia).

AP 21: Nowak - Krusinowski, Majewski, Przywara (53 Obtułowicz), Sulik, Feliks, Szarek, Bogusławski, Zawisza (50 Soból), Kutrzeba (41 Kasak), Pasek. Trenerzy: Mariusz Jop i Mirosław Szymkowiak.

GARBARNIA: Biesiadecki (74 A. Baran) - Gubała, Trojan, Dziedzic, Kowalski - Paczka (64 Burda), Mróz (66 Witaszyk), B. Baran (71 Lipowski), Prochownik(60 Porębski) - Jawor (68 Lenik), Apostolski. Trener: Stanisław Śliwa.

Mecz w Skotnikach miał dość jednostronny charakter, zwycięstwo gości nie podlegało żadnej dyskusji, a jedyną niewiadomą była liczba zdobytych przez nich goli. Dodatkowo okazało się, że w rozgrywanym o godzinę wcześniej meczu Hutnik przegrał z Progresem, co zapewniło Młodym Lwom drugą lokatę w I grupie Małopolskiej Ligi Juniorów Młodszych i udział w barażach o miejsce w rozgrywkach centralnych.

W 3. minucie Adam Jawor podał do Piotra Apostolskiego, który na raty, dobijając własny strzał, pokonał bramkarza. Na 2-0 dla Garbarni podwyższył w 8. minucie jej kapitan, Bartosz Gubała, po indywidualnej akcji i minięciu w polu karnym trzech rywali. W 31. minucie Kamil Dziedzic przytomnym strzałem zdobył gola wykorzystując podanie Jakuba Mroza.

Po przerwie napór Garbarzy nie malał. W 49. minucie Gubała zagrał do Jawora, ten wycofał piłkę na 18. metr, a stamtąd celnym strzałem tuż przy słupku popisał się Bartosz Baran. W 52. minucie Jawor zamienił na gola podanie Patryka Paczki. W 58. minucie Bartosz Prochownik strzelił obok interweniującego bramkarza, po podaniu Łukasza Kowalskiego.

W 62. minucie Gubała zagrał do Apostolskiego, po którego strzale piłka zatańczyła na linii bramkowej, a w zamieszaniu pierwszy dopadł jej Gubała i ustalił końcowy rezultat.

- Dzisiejsze zwycięstwo zapewnia naszym zawodnikom udział w barażach, bo Hutnik przegrał swój mecz z Progresem. Jednak w kolejnym spotkaniu z Tarnovią także chcemy zagrać o pełną zdobycz. Jeśli chodzi o akcje gospodarzy, to poza strzałem Przywary z rzutu wolnego w 44. minucie, po którym piłka przeszła tuż nad poprzeczką, nie stworzyli oni zagrożenia pod naszą bramką - powiedział po spotkaniu kierownik zespołu Garbarni, Krzysztof Torba.

Artur Bochenek (www.garbarnia.krakow.pl)

GRUPA 2

Sobota

TS Wisła Kraków - Dunajec Nowy Sącz 4-1 (1-0)

1-0 Bartłomiej Purcha 10 (karny)

2-0 Ernest Świętek 56

2-1 Patryk Łatka 63 (karny)

3-1 Bartłomiej Purcha 72 (karny)

4-1 Marcin Jaworski 78

Sędziował Łukasz Marek (KS Kraków). Żółte kartki: Bartłomiej Purcha - Dariusz Prusak, Patryk Szarek. Czerwone kartki: Jakub Łyczak (72) - Jakub Brudziński (72).

WISŁA: Chorążka – Żak (50 Wydra), Świątko, Mielecki, Martuszewski (77 Kura) – Rogóż, Skrzypniak (55 Kuczek), Jaworski (80 Stachura), Purcha (80 Kazek), Łyczak – Świętek (78 Mus). 

DUNAJEC: Chudy - Szarek, P. Janisz, Brudziński, Skoczeń - Perla (56 Prusak), Łatka (70 Kowalski), Jawor, J. Janisz, Obrzut - Smaga.

Dobra passa juniorów młodszych Wisły trwa. W sobotnie popołudnie podopieczni trenera Pawła Regulskiego pokonali wicelidera, Dunajec Nowy Sącz 4-1. Tym samym przedłużyli serię zwycięstw do trzech i definitywnie zapewnili sobie grę w I lidze małopolskiej wiosną.

Biała Gwiazda od pierwszej minuty dyktowała warunki gry. Goście schowali się na swojej połowie i wyczekiwali na okazję do strzelenia bramki z kontrataku. Wiślacy jednak wysoko się ustawiali i zapobiegali szybkim atakom Dunajca. I dość szybko objęli prowadzenie – Jakub Łyczak wpadł w pole karne, po czym został powalony na murawę. Sędzia podyktował rzut karny, który pewnie, mocnym uderzeniem pod poprzeczkę, wykorzystał Bartłomiej Purcha. W I połowie raz w sytuacji sam na sam znalazł się Ernest Świętek, ale przestrzelił.

Druga połowa zaczęła się źle dla wiślaków, ale Dunajec nie potrafił wykorzystać 5 minut przewagi i znowu bramkę strzelili gospodarze. Bartosz Żak popędził prawym skrzydłem, ograł lewego obrońcę gości i idealnie dograł na nogę do Ernesta Świętka, który nie miał problemów z pokonaniem bramkarza z Nowego Sącza. Chwilę później goście – jak się później okazało – strzelili honorową bramkę. Nieodpowiedzialnie w polu karnym zachował się Piotr Martuszewski. Boczny obrońca w niegroźnej sytuacji popchnął przeciwnika i sędzia podyktował drugiego karnego w tym meczu.

Dunajec grał w tym meczu o pełną pulę – awans do makroregionalnych rozgrywek gościom dawała tylko wygrana. Jednak to Wisła była zespołem lepszym. Udowodniła to w końcówce. Najpierw Jakub Łuczak znowu został sfaulowany w polu karnym, po czym… sędzia pokazał czerwoną kartkę zawodnikowi faulującemu i faulowanemu. Bartłomiej Purcha znowu pewnie wykorzystał jedenastkę, a obie drużyny kończyły spotkanie w „10”. Wynik na 4-1 ustalił Marcin Jaworski, który świetnie znalazł się sam na sam z bramkarzem gości i na raty go pokonał.

akademiawisly.pl

Sandecja Nowy Sącz - Glinik Gorlice 12-0 (4-0)

1-0 Karol Matras 7

2-0 Tomasz Puch 26

3-0 Mateusz Krupa 28

4-0 Tomasz Puch 33

5-0 Karol Matras 45

6-0 Bartłomiej Jodłowski 52

7-0 Bartłomiej Jodłowski 53

8-0 Karol Matras 61

9-0 Dawid Dyląg 67 (karny)

10-0 Bartłomiej Kania 69

11-0 Bartłomiej Jodłowski 73

12-0 Dawid Dyląg 76

Sędziował Jakub Kupczak (KS Nowy Sącz). Żółta kartka: Nikodem Gniecki (Sandecja).

Niedziela

MKS Trzebinia-Siersza - AS Progres 99 Nowa Huta 0-6 (0-4)

0-1 Karol Stanek 7

0-2 Karol Stanek 16

0-3 Mateusz Reczulski 21

0-4 Karol Stanek 30

0-5 Mateusz Reczulski 66

0-6 Jakub Wątek 77

Sędziował Arkadiusz Marek (KS Chrzanów). Żółte kartki: Bartosz Pasoń, Norbert Duleba, Damian Rzepa - Adrian Grzybek. Czerwona kartka: Adam Noworyta (Trzebinia, 65).

Cracovia - MKS SMS Kraków 2-0 (0-0)

1-0 Dariusz Żaba 52

2-0 Bartosz Czarnecki 80+2 (głową)

Sędziował Grzegorz Jabłoński (KS Kraków). Żółta kartka: Bartłomiej Tymoszuk (Cracovia).

CRACOVIA: Smoleń - Dudek, Szczepański, Pieprzyca, Mik - Sroka (52 Malinowski), Ożóg, Żaba - Gawle (75 Pietrzyk), Czarnecki, Słomka (50 Tymoszuk).

Pierwsza połowa toczyła się pod dyktando Pasów, jednak bramki nie padły. - SMS postawił wysoko poprzeczkę, skutecznie się bronił, a także próbował wyprowadzać kontry - mówi trener Cracovii, Krok.

Po zmianie stron gospodarze nadal przeważali. W 52. minucie Dariusz Żaba uderzył kapitalnie z 23 m i piłka wylądowała niemal w samym okienku bramki rywali.

W ostatniej akcji meczu Bartłomiej Tymoszuk ograł na boku przeciwnika i dorzucił piłkę na 4. metr, gdzie Bartosz Czarnecki strzałem głową pokonał bramkarza. Po tym golu sędzia już nie wznowił zawodów.

- Mecz był o dużą stawkę, bo wygrana zapewniła nam pierwsze miejsce na koniec sezonu. Teraz startujemy z uprzywilejowanej pozycji do baraży - cieszy się szkoleniowiec Pasów.

cracovia.pl (DG)

ST

Aktualizacja 16:20