Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Główna środek > II liga
Piąty remis Brązowych2020-11-23 01:32:00

W 14. kolejce II ligi piłkarskiej Garbarnia zremisowała z Pogonią Siedlce 0-0. To już piąty remis krakowian w tym sezonie.


Garbarnia Kraków - Pogoń Siedlce 0-0

Sędziował Konrad Gąsiorowski (Biała Podlaska). Żółte kartki: Laskoś – Brodziński, Kozłowski I, Baidoo. Mecz bez publiczności.

GARBARNIA: Frątczak – Kowalski, Masiuda, Nakrosius, Górecki – Morys (67 Radwanek), Laskoś, Malik (78 Wacławek), Kuczak, Marszalik – Bąk.

POGOŃ: Smyłek – Preuss (86 Piotrowski), Ocenas, Brodziński, Kozłowski I – Baidoo (78 Miś), Repka, Marciniec (85 Krawczyk), Kołodziej (66 Kozłowski II), Wróblewski – Przybecki (78 Walków).


Mecz był wyrównany, okazje miały oba zespoły. Garbarze mieli szansę m.in. w 79. minucie, gdy Wacławek trafił zza szesnastki w słupek.


Powiedzieli trenerzy

Przemysław Sałański (II trener Pogoni):

– Przed meczem założenia był takie, że chcieliśmy z Krakowa przywieźć 3 punkty. To był nasz główny cel. Nie udało się go zrealizować, lecz mimo tego wyniku dostrzegamy pozytywy. Niewiele spotkań udawało nam się zagrać bez straty bramki, a dziś się to udało. Po pierwszej połowie, którą zagraliśmy w niezłym stylu, tworząc sytuacje bramkowe, w drugiej odsłonie spotkania mieliśmy ochotę szybko strzelić bramkę przeciwnikowi. Niestety, to się nie udało. W końcówce Garbarnia mocniej nas przycisnęła i to ona miała swoje sytuację, m.in słupek. Musimy szanować ten remis. Jesteśmy zadowoleni z poziomu cech wolicjonalnych zawodników, bo walczyli o każdą piłkę, każdy centymetr boiska. Na pewno nie jesteśmy usatysfakcjonowani tym rezultatem, ale szanujemy ten zdobyty na trudnym terenie punkt. Będziemy szukać kolejnych zwycięstw w następnych meczach.


Łukasz Surma (trener Garbarni):

– Gdyby spojrzeć w tabelę to nie jesteśmy w pełni usatysfakcjonowani z tego rezultatu, bo potrzebujemy zwycięstw jak tlenu. Dzisiejszy mecz był bardzo solidny w naszym wykonaniu. Byliśmy szczelni w defensywie, a przeciwnik stworzył mało sytuacji. My może nie mieliśmy ich dużo, lecz były na pewno dwie dogodne, które mogły zakończyć ten mecz. Na pewno boisko, które było dzisiaj trudne do gry, ze względu na poranny przymrozek, lecz mimo wszystko potrafiliśmy skonstruować kilka akcji z pierwszej piłki i tym gubić przeciwnika. Musimy dalej iść w tym kierunku. Myślę, że nie będziemy popełniać błędów z początkowych meczów tego sezonu i będziemy groźni dla każdego. Cieszę się, że nowi zawodnicy, którzy dołączyli do nas w lecie, jak Dawid Malik, Bruno Wacławek powoli wchodzą do drużyny i stanowią poważne wzmocnienie konkurencji dla innych graczy.


garbarnia.krakow.pl


garbapog.jpg


2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty