Kiosk
- STANISŁAW STRUG. Dopiero w liceum zyskałem szansę gry na boisku z bramkami
- MARIAN FIDO. Człowiek, któremu chce się chcieć
- JAN KOWALCZYK. Sport bez rywalizacji przestaje być sportem
- FUTBOL MAŁOPOLSKI. Grzegorz Bartosz: Garbarnia jest jedna. Zrobię wszystko, aby mówiła jednym głosem
- Paulo Sousa: Ufam umiejętnościom polskich piłkarzy
- Ranking "Forbesa": Wpływowy Lewandowski
- Za miesiąc Wisła Kraków SA będzie mieć Akademię
- Boniek: Wojewódzkie Związki Piłki Nożnej same podejmą decyzje w sprawie dokończenia sezonu w III lidze i klasach niższych
- Małopolska chciałaby grać...
- Nie ma decyzji w sprawie III ligi i klas niższych
MISTRZOSTWA POLSKI KIBICÓW SPORTOWYCH
- Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych: 45 pytań i odpowiedzi
- Adam Sokołowski po raz 27. mistrzem Polski kibiców!
- Wyłoniono finalistów Mistrzostw Polski Kibiców Sportowych 2024
- 47. MPKS, pytania dodatkowe
- Uwaga, kibice! Dogrywka w 47. MPKS!
- 47. Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych - Dzierżoniów 2024
- Rozgrzewka kibiców przed Omnibusem
- VI Ogólnopolski Omnibus Sportowy - konkurs dla kibiców (akt.)
W 4. kolejce II ligi piłkarskiej Garbarnia wygrała wyjazdowy mecz z Legionovią 2-0. To trzecie kolejne zwycięstwo Brązowych.
17.09.2019: Legionovia Legionowo – Garbarnia Kraków 0-2 (0-1)
0-1 Kamil Słoma 25
0-2 Michał Feliks 90+
Sędziował Dawid Bukowczan (Żywiec). Żółte kartki: Podliński, Będzieszek, Zaklika, Waleńcik – Kostrubała, Kozioł, Kowalski, Mruk. Czerwone kartki: Janković (Legionovia, 79) i Marcin Sasal (trener Legionovii, 39).
LEGIONOVIA: Stefaniak – Będzieszak (62 Zembrowski), Waleńcik, Choroś (82 Gajewski), Straus – Małek (60 Imiela), Zaklika (83 Wawrzynowicz), Jankovic, Koziara, Więdłocha – Podliński.
GARBARNIA: Kozioł – Kowalski, Duda, Masiuda, Mruk, Marszalik – Szewczyk (69 Wyjadłowski), Kuczak, Kostrubała (58 Kołbon), Słoma (60 Górecki) – Wójcik (65 Feliks).
Jak padły bramki:
0-1
Szewczyk dokładnym podaniem spod linii bocznej obsłużył Słomę, a ten strzałem głową ulokował futbolówkę w siatce.
0-2
W doliczonym czasie gry na prawym skrzydle znalazł się Marszalik i zdecydował się na uderzenie zza pola karnego. Piłkę zmierzającą w światło bramki, ręką zagrał jeden z defensorów, a sędzia wskazał na jedenasty metr. Do piłki podszedł Jakub Kowalski, po którego strzale futbolówka odbiła się od poprzeczki i powróciła na boisko. Jako pierwszy dopadł do niej Michał Feliks i skierował ją do siatki. Sędzia główny odgwizdał pozycję spaloną napastnika, a na boisku zapanowała dezorientacja. Po konsultacji z arbitrem bocznym uznał bramkę i wskazał na środek boiska.
garbarnia.krakow.pl, ST