W 17. kolejce Fortuna 1 Ligi Bruk-Bet Termalica Nieciecza wygrał w Olsztynie ze Stomilem 4-1. Hat-trick zanotował Roman Gergel.

12.12.2020: Stomil Olsztyn - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 1-4 (0-3)

0-1 Roman Gergel 14

0-2 Roman Gergel 16

0-3 Marcin Grabowski 31

1-3 Wiktor Biedrzycki 64 (karny)

1-4 Roman Gergel 80

Sędziował Marcin Szrek (Kielce). Żółte kartki: Biedrzycki - Wlazło. Mecz bez publiczności.

STOMIL: Kudrjavcevs - Bucholc (84 Jarosz), Szota, Biedrzycki, Byrtek, Carolina - Spychała, Łuczak, Szramka, Ogrodowski - Kuświk (86 Staszak).

BBT: Loska (46 Kąkolewski) - Grabowski, Putiwcew, Wlazło, Grzybek - Misak (54 Śpiewak), Żyra, Hubinek, Stefanik, Zeman (68 Radwański) - Gergel.

W znakomitym stylu piłkarze Bruk-Betu Termaliki zakończyli jesienne zmagania. W ostatnim spotkaniu w tym roku w Olsztynie pewnie pokonali Stomil 4-1.

Gospodarze pierwsi ruszyli do ataków. W 2. minucie Damian Byrtek trafił w poprzeczkę. „Słonie” szybko doszły do głosu. W 14. minucie po szybkiej kontrze Roman Gergel otworzył wynik. Dwie minuty później Gergel uprzedził obrońców gości, minął bramkarza i skierował piłkę do pustej bramki. Lider nie zwalniał tempa. W 31. minucie Marcin  Grabowski uderzył z dystansu, po rykoszecie piłka znalazła się w bramce Stomilu. W 44. minucie Tomasz Loska fantastycznie obronił strzał zawodnika gospodarzy.

Po zmianie stron pierwsze poważniejsze zagrożenie goście stworzyli w 56. minucie. Kacper Śpiewak miał jednak problem z opanowaniem piłki. W 64. minucie gospodarze zdobyli pierwszego gola, zdobył go z rzutu karnego Wiktor Biedrzycki. W 80. minucie hat-tricka skompletował Roman Gergel. W 88. minucie świetnie interweniował debiutujący w barwach "Słoni" Dominik Kąkolewski.

Jesienne zmagania Bruk-Bet Termalica kończy na pierwszym miejscu z 42 punktami, o 10 więcej niż ŁKS.

Mariusz Lewandowski, trener niecieczan:

- Ta runda był bardzo ciężka. Wręcz czasami zwariowana. Mieliśmy przekładane mecze, po rozgrzewce dowiadywaliśmy się, że spotkanie nie dojdzie do skutku. To było ciężkie do przewidzenia. Dlatego też chciałbym podziękować: Prezesowi, Pani Prezes za stworzenie bardzo dobrych warunków do pracy w Bruk-Bet Termalice Nieciecza. To jest ich zasługa. Współpraca z nowym dyrektorem sportowym, panem Krzysztofem Witkowskim juniorem. Wydaje mi się, że ta polityka, którą chce wprowadzić tutaj w zespole, którego jestem trenerem jest bardzo pozytywna. Praca, którą wykonują my realizujemy jako trenerzy. To naprawdę ważne w piłce, by ta współpraca się układała. Mam nadzieję, że w nadchodzącej rundzie podczas okienka transferowego mądrze pomyślimy, dyrektor znajdzie tak jak i przed sezonem dobre opcje, by klub się rozwijał. Jeszcze raz dziękuję wszystkim, którzy byli zaangażowani, którzy pracują w klubie Bruk-Bet Termalica Nieciecza.

- Zdajemy sobie sprawę z pozycji jaką zajmujemy. Piłka jest jednak przewrotna i trzeba mieć pokorę. Samouwielbienie jest złudne. Spokojnie powtarzam zawodnikom, że musimy być cały czas skoncentrowani, bo tylko wtedy będziemy mogli iść cały czas do przodu. Nie wolno się zadowalać tym co się ma. Trzeba chcieć więcej. Każdy piłkarz czy my jako sztab chcemy pracować na jeszcze wyższym poziomie i do tego zmierzamy.

termalica.brukbet.com