Kiosk
- STANISŁAW STRUG. Dopiero w liceum zyskałem szansę gry na boisku z bramkami
- MARIAN FIDO. Człowiek, któremu chce się chcieć
- JAN KOWALCZYK. Sport bez rywalizacji przestaje być sportem
- FUTBOL MAŁOPOLSKI. Grzegorz Bartosz: Garbarnia jest jedna. Zrobię wszystko, aby mówiła jednym głosem
- Paulo Sousa: Ufam umiejętnościom polskich piłkarzy
- Ranking "Forbesa": Wpływowy Lewandowski
- Za miesiąc Wisła Kraków SA będzie mieć Akademię
- Boniek: Wojewódzkie Związki Piłki Nożnej same podejmą decyzje w sprawie dokończenia sezonu w III lidze i klasach niższych
- Małopolska chciałaby grać...
- Nie ma decyzji w sprawie III ligi i klas niższych
MISTRZOSTWA POLSKI KIBICÓW SPORTOWYCH
- Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych: 45 pytań i odpowiedzi
- Adam Sokołowski po raz 27. mistrzem Polski kibiców!
- Wyłoniono finalistów Mistrzostw Polski Kibiców Sportowych 2024
- 47. MPKS, pytania dodatkowe
- Uwaga, kibice! Dogrywka w 47. MPKS!
- 47. Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych - Dzierżoniów 2024
- Rozgrzewka kibiców przed Omnibusem
- VI Ogólnopolski Omnibus Sportowy - konkurs dla kibiców (akt.)
W 19. kolejce Fortuna 1 Ligi Sandecja wygrała w Legnicy z Miedzią 3-1.
22.11.2019: Miedź Legnica - Sandecja Nowy Sącz 1-3 (0-0)
0-1 Maciej Korzym 46
0-2 Radosław Kanach 51
0-3 Michał Walski 66
1-3 Valerijs Sabala 90+2
Sędziował Daniel Kruczyński (Żywiec). Żółte kartki: Musa, Mijuskovic (Miedź). Widzów 3180.
MIEDŹ: Załuska - Zieliński, Musa, Mijuskovic, Pikk (76 Warcholak) - Makuch (58 Śliwa), Marquitos, Purzycki, Kort - Ojamaa (54 Sabala), Łukowski.
SANDECJA: Bielica - Piter-Bucko, Szufryn, Flis - Kun, Walski, Kanach, Thiago, Chmiel (90+2 Kałahur) - Gabrych (76 Klichowicz), Korzym (87 Ogorzały).
Jak padły gole
0-1
Maciej Korzym strzałem z kilku metrów z lewej strony pola karnego dał Sandecji prowadzenie.
0-2
Strzałem z około 12 metrów zakończył akcję gości Radosław Kanach.
0-3
Indywidualny rajd lewą stroną boiska przeprowadził Mariusz Gabrych, ale w polu karnym został powstrzymany przez obrońców. Piłka trafiła do Michała Walskiego, a ten sprytnym, technicznym strzałem kompletnie zaskoczył Załuskę.
1-3
Valerijs Sabala zmniejszył rozmiary przegranej Miedzi.
Tomasz Kafarski (trener Sandecji):
- Przyjechaliśmy tutaj zagrać mecz, w którym nie mieliśmy nic do stracenia. Powiedziałem moim zawodnikom, że wszystko co dziś ugrają będzie takim dodatkiem, który nam pomoże. Wiedzieliśmy, iż Miedź jest trudnym rywalem, który u siebie nie zwykł przegrywać; dziś uznała wyższość rywali po raz pierwszy w tym sezonie. My rozegraliśmy bardzo dobre spotkanie, wykorzystaliśmy wszystkie nasze atuty, dzięki czemu zainkasowaliśmy trzy punkty. Jesteśmy z tego dumni oraz zadowoleni, a chłopakom należą się słowa uznania za to co pokazali na boisku.
Dominik Nowak (trener Miedzi):
- Zacznę od tego, że chwilę będziemy w szatni ze sobą, bo jako drużyna musimy się po takim wyniku odbudować. Nie ma co wiele komentować. Nie był to dobry mecz w naszym wykonaniu. Było za dużo niedokładności. Z tej niedokładności gra była rwana, nie potrafiliśmy nabrać odpowiedniego tempa. Niedokładne podania się mnożyły i było za dużo przestojów w naszej grze. Sandecja była zespołem, który bardzo dobrze kontrował, a my niestety nie potrafiliśmy temu zapobiec. Stracone bramki będzie trzeba bardzo spokojnie przeanalizować. Przed nami jeszcze dwa mecze ligowe i jeden pucharowy. Musimy się jak najszybciej zrehabilitować przed przerwą zimową, bo punkty są nam potrzebne. Oczywiście jeszcze dużo meczów przed nami, a takie jak ten dzisiejszy też się zdarzają.
miedzlegnica.eu, sandecja.pl