Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Główna środek > I liga
Sandecja lepsza od Puszczy w derbach Małopolski2019-04-28 23:41:00

W 31. kolejce Fortuna 1 Ligi Sandecja Nowy Sącz pokonała Puszczę Niepołomice 2-1.


Sandecja Nowy Sącz - Puszcza Niepołomice 2-1 (1-0)

1-0 Michal Piter-Bucko 45

2-0 Adrian Basta 55

2-1 Piotr Stawarczyk 74 (karny)

Sędziował Mateusz Złotnicki (Lublin). Żółte kartki: Kun, Flaszka, Piter-Bucko - Szczepaniak, Bartków, Stefanik, Stawarczyk. Widzów 557.

SANDECJA: Kozioł - Basta, Piter-Bucko, Flis - Kun, Kanach, Flaszka (87 Baran), Małkowski (90+1 Szufryn) - Maślanka, Ogorzały (80 Dudzic), Kałahur. 

PUSZCZA: Mleczko - Bartków, Stawarczyk, Stępień, Widejko (65 Mikołajczyk) - Bąk (56 Sajdak), Stefanik, Żytek, Nowak, Żurek (46 Orłowski) - Szczepaniak. 


W Nowym Sączu cały czas intensywnie padał deszcz, przez co murawa była bardzo grząska. Gospodarze objęli prowadzenie tuż przed przerwą. Piter-Bučko wykorzystał dobre dośrodkowanie Małkowskiego i strzałem głową pokonał Mleczkę. 10 minut po przerwie podwyższył Basta, który idealnie znalazł się w polu bramkowym, dobrze dostawił stopę, dzięki czemu golkiper "Żubrów" tylko popatrzył jak futbolówka go mija. Asystę przy tym trafieniu po raz drugi w tym meczu zaliczył Małkowski. W 74. minucie Basta we własnym polu karnym faulował Orłowskiego. Rzut karny na gola zamienił Stawarczyk, choć trzeba przyznać, że Koziołowi niewiele brakło, by powstrzymać piłkarza Puszczy; miał piłkę na rękach.


Powiedzieli trenerzy:

Tomasz Kafarski (Sandecja):

- Wszystkim zawodnikom należy się ogromny szacunek. Dziś zagraliśmy va banque. Postawiliśmy na młodość, a tacy zawodnicy jak Szufryn, Chmiel, czy Baran usiedli na ławce rezerwowych. Jestem dumny, że wygraliśmy z Puszczą, która jest bardzo dobrym zespołem. Te trzy punkty są dla nas bardzo ważne. W nagrodę piłkarze dostali dwa dni wolnego. Mam nadzieję, że jak wrócą, czyli od 1 maja, to zaczną pojawiać się bardzo ciekawe informacje dotyczące przyszłości Sandecji. 

Tomasz Tułacz (Puszcza):

- Gratuluję trenerowi i Sandecji zwycięstwa. My za nasze dzisiejsze podejście do meczu zapłaciliśmy stratą trzech punktów. W pierwszej połowie niewiele się działo i miałem wrażenie, że moi zawodnicy są zadowoleni z takiego obrotu sprawy. Zostaliśmy za to pokarani, bo straciliśmy gola do szatni. Po przerwie mieliśmy odmienić obraz gry, lecz przez pierwsze piętnaście minut czekaliśmy, aż przeciwnik powiększy prowadzenie; tak też się stało. Dopiero wtedy się obudziliśmy i zaczęliśmy grać tak jak należy. Niestety, to nie wystarczyło, żeby choćby zremisować z nowosądeczanami.  


sandecja.pl


sandecjapuszcza.jpg


2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty