Kiosk
- STANISŁAW STRUG. Dopiero w liceum zyskałem szansę gry na boisku z bramkami
- MARIAN FIDO. Człowiek, któremu chce się chcieć
- JAN KOWALCZYK. Sport bez rywalizacji przestaje być sportem
- FUTBOL MAŁOPOLSKI. Grzegorz Bartosz: Garbarnia jest jedna. Zrobię wszystko, aby mówiła jednym głosem
- Paulo Sousa: Ufam umiejętnościom polskich piłkarzy
- Ranking "Forbesa": Wpływowy Lewandowski
- Za miesiąc Wisła Kraków SA będzie mieć Akademię
- Boniek: Wojewódzkie Związki Piłki Nożnej same podejmą decyzje w sprawie dokończenia sezonu w III lidze i klasach niższych
- Małopolska chciałaby grać...
- Nie ma decyzji w sprawie III ligi i klas niższych
MISTRZOSTWA POLSKI KIBICÓW SPORTOWYCH
- Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych: 45 pytań i odpowiedzi
- Adam Sokołowski po raz 27. mistrzem Polski kibiców!
- Wyłoniono finalistów Mistrzostw Polski Kibiców Sportowych 2024
- 47. MPKS, pytania dodatkowe
- Uwaga, kibice! Dogrywka w 47. MPKS!
- 47. Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych - Dzierżoniów 2024
- Rozgrzewka kibiców przed Omnibusem
- VI Ogólnopolski Omnibus Sportowy - konkurs dla kibiców (akt.)
W 28. kolejce Fortuna 1 Ligi Garbarnia Kraków przegrała wyjazdowy mecz z Chojniczanką 1-5.
13.04.2019: Chojniczanka - Garbarnia Kraków 5-1 (2-1)
1-0 Tomasz Mikołajczak 17
1-1 Krzysztof Kalemba 30 (karny)
2-1 Krzysztof Danielewicz 32
3-1 Piotr Grzelczak 61
4-1 Krzysztof Danielewicz 64
5-1 Krzysztof Danielewicz 82
Sędziował Wojciech Krztoń (Olsztyn). Żółte kartki: Górecki, Cabaj, Piszczek (Garbarnia). Widzów 1000.
CHOJNICZANKA: Janukiewicz – Podgórski, Wołąkiewicz, Sylwestrzak, Pietruszka – Paprzycki, Przybecki, Żyra, Grzelczak (84 Sacharuk), Danielewicz (84 Zawistowski) – Mikołajczak (76 Frygier).
GARBARNIA: Cabaj – Górecki (73 Nowak), Piszczek, Kalemba, Szywacz – Kiebzak, Lech (22 Wójcik), Włodyka, Serafin, Słoma – Firlej (73 Ogar).
Gospodarze przeważali w I połowie, pierwszego gola zdobył Mikołajczak strzałem z kilku metrów. Krakowianie wyrównali z karnego podyktowanego za faul Wołąkiewicza na Kiebzaku. Jedenastkę wykorzystał Kalemba. Uderzył w lewy, dolny róg, a bramkarz był bliski obrony. W odpowiedzi Danielewicz (b. zawodnik Cracovii) trafił z pola bramkowego na 2-1. Po przerwie dołożył jeszcze dwa gole, kompletując hat-trick. Brązowi nacierali na początku II połowy, mieli parę okazji, zabrakło jednak skuteczności. Skończyło się wysoką porażką, może z przebiegu gry za wysoką.
Skrót meczu (ChojniczankaTV/mkschojniczanka.pl)