Kiosk
- STANISŁAW STRUG. Dopiero w liceum zyskałem szansę gry na boisku z bramkami
- MARIAN FIDO. Człowiek, któremu chce się chcieć
- JAN KOWALCZYK. Sport bez rywalizacji przestaje być sportem
- FUTBOL MAŁOPOLSKI. Grzegorz Bartosz: Garbarnia jest jedna. Zrobię wszystko, aby mówiła jednym głosem
- Paulo Sousa: Ufam umiejętnościom polskich piłkarzy
- Ranking "Forbesa": Wpływowy Lewandowski
- Za miesiąc Wisła Kraków SA będzie mieć Akademię
- Boniek: Wojewódzkie Związki Piłki Nożnej same podejmą decyzje w sprawie dokończenia sezonu w III lidze i klasach niższych
- Małopolska chciałaby grać...
- Nie ma decyzji w sprawie III ligi i klas niższych
MISTRZOSTWA POLSKI KIBICÓW SPORTOWYCH
- Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych: 45 pytań i odpowiedzi
- Adam Sokołowski po raz 27. mistrzem Polski kibiców!
- Wyłoniono finalistów Mistrzostw Polski Kibiców Sportowych 2024
- 47. MPKS, pytania dodatkowe
- Uwaga, kibice! Dogrywka w 47. MPKS!
- 47. Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych - Dzierżoniów 2024
- Rozgrzewka kibiców przed Omnibusem
- VI Ogólnopolski Omnibus Sportowy - konkurs dla kibiców (akt.)
W 23. kolejce Fortuna 1 Ligi Sandecja zremisowała bezbramkowo w Olsztynie ze Stomilem.
9.03.2019: Stomil Olsztyn - Sandecja Nowy Sącz 0-0
Sędziował Konrad Kiełczewski (Białystok). Żółte kartki: Mosakowski - Dudzic, Basta.
STOMIL: Skiba - Bucholc, Krachunov, Mosakowski, Dziemidowicz - Niedziela (69 Gancarczyk), Jegliński, Głowacki, Lech (75 Pałaszewski), Gancarczyk - Sobczak (81 Góral).
SANDECJA: Kozioł - Basta, Piter-Bučko, Flis - Chmiel, Małkowski, Kanach, Flaszka (86 Baran), Kun (72 Maślanka) - Gabrych (76 Dudzic), Klichowicz.
Powiedzieli trenerzy:
Tomasz Kafarski (Sandecja):
- Po pierwsze to cieszę się, że mogliśmy przyjechać do Olsztyna i zagrać mecz na dobrej murawie, przy fajnej atmosferze. Wiedzieliśmy, że czeka nas bardzo trudne spotkanie, bo zawodnicy Stomilu zawsze zostawiają serce na boisku. Jednak jak zawsze chcieliśmy zdobyć komplet punktów. Według mnie było to widać od pierwszej do ostatniej minuty. Gospodarze bardzo dobrze grali w defensywie, przez co trudno było nam stwarzać sobie okazje do strzelenia gola. Szkoda, że nic nie znalazło drogi do bramki, ale pewnie trener rywali ma podobne odczucia. Pozytywne jest to, iż znów zagraliśmy na "zero" z tyłu. Teraz koncentrujemy się już tylko i wyłącznie na meczu z Garbarnią Kraków.
Piotr Zajączkowski (Stomil):
- Wiemy w jakiej sytuacji byliśmy dwa tygodnie temu. W tej chwili pojawił się zalążek solidnej drużyny, dobrej atmosfery na boisku oraz trybunach. To jest bardzo budujące. Nadal będziemy konsekwentnie pracować i już teraz czekamy na kolejne spotkanie; będą to derby z Wigrami Suwałki, a więc mecz o innym ciężarze gatunkowym niż te z GKS-em Tychy i Sandecją. Mamy tydzień czasu, by się do niego dobrze przygotować. Co do dzisiejszego meczu, to cieszymy się ze zdobytego punktu. Wiedzieliśmy, że rywal to bardzo dobry zespół, który potrafi grać na połowie przeciwnika i to dzisiaj pokazał. My staraliśmy się zniwelować jego atuty. W mojej ocenie się to udało. Zagraliśmy solidnie w defensywie, a w ofensywie zabrakło nam wykończenia.
sandecja.pl