Kiosk
- STANISŁAW STRUG. Dopiero w liceum zyskałem szansę gry na boisku z bramkami
- MARIAN FIDO. Człowiek, któremu chce się chcieć
- JAN KOWALCZYK. Sport bez rywalizacji przestaje być sportem
- FUTBOL MAŁOPOLSKI. Grzegorz Bartosz: Garbarnia jest jedna. Zrobię wszystko, aby mówiła jednym głosem
- Paulo Sousa: Ufam umiejętnościom polskich piłkarzy
- Ranking "Forbesa": Wpływowy Lewandowski
- Za miesiąc Wisła Kraków SA będzie mieć Akademię
- Boniek: Wojewódzkie Związki Piłki Nożnej same podejmą decyzje w sprawie dokończenia sezonu w III lidze i klasach niższych
- Małopolska chciałaby grać...
- Nie ma decyzji w sprawie III ligi i klas niższych
MISTRZOSTWA POLSKI KIBICÓW SPORTOWYCH
- Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych: 45 pytań i odpowiedzi
- Adam Sokołowski po raz 27. mistrzem Polski kibiców!
- Wyłoniono finalistów Mistrzostw Polski Kibiców Sportowych 2024
- 47. MPKS, pytania dodatkowe
- Uwaga, kibice! Dogrywka w 47. MPKS!
- 47. Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych - Dzierżoniów 2024
- Rozgrzewka kibiców przed Omnibusem
- VI Ogólnopolski Omnibus Sportowy - konkurs dla kibiców (akt.)
W 25. kolejce I ligi piłkarskiej Sandecja przegrała z Wisłą Płock 0-1. Sądeczanie są na 13. pozycji w tabeli, 5 punktów nad strefą spadkową.
Wisła jest wiceliderem (51 pkt), tuż za Zagłębiem Lubin (52), które zremisowało w Głogowie z Chrobrym 0-0. Termalica Bruk-Bet Nieciecza, po wyjazdowej porażce z Widzewem, zajmuje trzecie miejsce (48 pkt).
Sandecja Nowy Sącz - Wisła Płock 0-1 (0-1)
0-1 Piotr Darmochwał 28
Sędziował Tomasz Wajda (Żywiec). Żółte kartki: Szufryn, Słaby - Ilijew, Szymiński, Darmochwał, Stępiński, Ruszkul.
SANDECJA: Radliński - Szarek, Szufryn, Bartków, Słaby (88 Piszczek) - Makuch (46 Danek), Niane, Szczepański (74 Urban), Sobotka - Fałowski, Dudzic.
WISŁA: Kiełpin - Stępiński, Szymiński, Radic, Hiszpański - Wlazło, Góralski - Janus, Iliev (85 Lebedyński), Darmochwał (57 Kacprzycki) - Krzywicki (70 Ruszkul).
W 28. minucie po podaniu bułgarskiego napastnika Ilieva piłkę na 5. metrze przejął Piotr Darmochwał i nie miał problemów ze skierowaniem jej do bramki Sandecji.
Druga połowa to dużo wolniejsze tempo, jednak to Wisła kontrolowała przebieg gry. Jedyną groźną sytuację mieli gospodarze po błędzie Seweryna Kiełpina, który źle interweniował poza polem karnym i podał wprost pod nogi Cheikha Niane. Ten stojąc przed pustą bramką starał się zdobyć gola, jednak ofiarną interwencją popisał się Jacek Góralski, który zatrzymał w ostatniej chwili zawodnika Sandecji.
wisla.plock.pl
Zobacz bramkę (autor: WislaPlockSA)