Lider I ligi - Termalica Bruk-Bet Nieciecza przegrał w Ząbkach z niepokonanym u siebie Dolcanem 1-3 i został dogoniony przez Zagłębie Lubin. Trzy punkty mniej ma Wisła Płock. Sandecja doznała klęski w Nowym Sączu, uległa Miedzi aż 0-4. Sądeczanie zajmują 13. miejsce w tabeli.

I liga piłkarska, 21. kolejka

Dolcan Ząbki - Termalica Bruk-Bet Nieciecza 3-1 (1-0)

1-0 Rafał Grzelak 44

1-1 Mateusz Janeczko 53

2-1 Damian Świerblewski 64

3-1 Bartosz Kopacz 90+3 (samob.)

Sędziował Wojciech Krztoń (Olsztyn). Żółte kartki: Świerblewski, Łuszkiewicz (Dolcan). Widzów 500.

DOLCAN: Leszczyński - Cichocki, Długołęcki, Grzelak, Jakubik - Matuszek, Kądzior (71 Łuszkiewicz), Bartlewski (63 Bajdur), Osoliński, Świerblewski (89 Tarnowski) - Piesio.

TERMALICA BRUK-BET: Nowak - Fryc, Czerwiński, Kopacz, Maslo (83 Drozdowicz) - Biskup (75 Foszmańczyk), Pleva, Plizga, Sołdecki, Janeczko (66 Włodyka) - Paluchowski.

Od 44. minuty prowadzili gospodarze po trafieniu Rafała Grzelaka. W 53. minucie po strzale Mateusza Janeczki "Słoniki" doprowadziły do wyrównania. Niebawem z prowadzenia ponownie cieszył się Dolcan. Tym razem na listę strzelców wpisał się Damian Świerblewski, który wykorzystał sytuację "sam na sam". W doliczonym czasie gry po samobójczym golu Bartosza Kopacza, Dolcan zdobył trzeciego gola. 

Sandecja Nowy Sącz - Miedź Legnica 0-4 (0-2)

0-1 Radosław Bartoszewicz 15

0-2 Tomasz Midzierski 22

0-3 Mateusz Szczepaniak 60

0-4 Tadas Labukas 65

Sędziował Sebastian Jarzębak (Bytom). Żółte kartki: Dudzic, Niane, Makuch, Bębenek - Lafrance. Czerwona kartka: Przemysław Szarek (Sandecja, 11).

SANDECJA: Kozioł - Makuch, Słaby, Szarek, Sobotka - Bębenek, Nather (84 Szczepański), Niane, Urban (64 Bartków), Ella (76 Danek) - Dudzic. 

MIEDŹ: Smug - Bartczak, Lafrance, Midzierski, Woźniczka - Chrzanowski (72 Kadu), Bartoszewicz, Cierpka (67 Kakoko), Szczepaniak (66 Zatwarnicki), Garuch - Labukas. 

W inaugurującym wiosenną rundę rewanżową spotkaniu przed własną publicznością Sandecja wysoko uległa Miedzi.

Spotkanie "ustawiła" czerwona kartka, którą już w 11. minucie zobaczył obrońca Sandecji Przemysław Szarek (za faul na Chrzanowskim). Grająca w przewadze Miedź szybko wykorzystała swoje szanse i wbiła dwa gole w pierwszej połowie, po przerwie dokładając dwa kolejne trafienia.

Tak więc powrót Dariusza Wójtowicza na ławkę trenerską Sandecji nie był udany.

termalica.brukbet.com, dolcanzabki.com, sandecja.org, miedzlegnica.eu, ST