Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Główna środek > I liga
Znakomita passa Słoników2014-09-21 12:50:00

W meczu 9. kolejki I ligi piłkarskiej Termalica Bruk-Bet Nieciecza pokonała w Legnicy Miedź 1-0. "Słoniki" prowadziły od 53. minuty po bramce Emila Drozdowicza. To ich piąte z rzędu zwycięstwo i piąty kolejny wygrany na wyjeździe mecz! W tabeli mają już 9 punktów przewagi!!!


Miedź Legnica - Termalica Bruk-Bet Nieciecza 0-1 (0-0)

0-1 Emil Drozdowicz 53

Sędziował Tomasz Radkiewicz (Łódź). Żółte kartki: Lenkiewicz, Cierpka, Bartoszewicz (2), Lafrance, Szczepaniak - Fryc. Czerwona kartka: Bartoszewicz (72, dwie żółte). Widzow 1500.

MIEDŹ: Ptak – Midzierski (68 Zgarda), Woźniczka, Lafrance, Cierpka - Bartoszewicz, Kakoko (71 Feruga), Garuch, Szczepaniak – Lenkiewicz (56 Szymański), Łobodziński.

TERMALICA BRUK-BET: Nowak – Maslo, Czerwiński, Kopacz, Fryc (46 Foszmańczyk) – Biskup, Kaczmarczyk (90 Sołdecki), Kupczak, Pleva, Smuczyński (86 Kamiński) - Drozdowicz.

 

„Słoniki” wygrały jedną bramkę. Jej autorem był Emil Drozdowicz:

- W pierwszej połowie więcej z gry miała Miedź. Jej piłkarze częściej utrzymywali się przy piłce. Wymieniali cześciej podania. My czekaliśmy na rywala. W drugiej połowie odniosłem wrażenie, że taktyka, którą prezentowali gospodarze kosztowała ich sporo sił. To staraliśmy się wykorzystać.

Drozdowicz jedynego gola zdobył w drugiej połowie meczu:

– Wbiegłem między defensywę Miedzi, a potem strzeliłem. Cieszyłem się, że zdobyłem bramkę, ale jeszcze ważniejsze jest to, że z kolejnego trudnego terenu wywieźliśmy trzy punkty. Wygraliśmy z Miedzią, ale też pierwszy raz w historii wracamy z Legnicy z punktami. Nasza radość jest więc podwójna. Obyśmy w takim nastroju kończyli kolejne spotkania.


Piotr Mandrysz, trener Termaliki Bruk-Betu:

- Skończyliśmy naszą złą serię. Do tej pory Termalica Bruk-Bet wszystkie spotkania w Legnicy przegrywała. W tym meczu byliśmy rasowym bokserem. Nastawiliśmy się na grę z kontrataku. Wiedzieliśmy, że Miedź bardzo ładnie operuje piłką. Po jednej z naszych akcji zdobyliśmy gola. Posiadanie piłki było po stronie gospodarzy, ale to nie decyduje o wyniku. W końcówce grając w przewadze mogliśmy podwyższyć rezultat. Nie udało się nam to. Stąd nerwowa końcówka. To zwycięstwo spowodowało, że nad Miedzią mamy szesnaście punktów przewagi i dla tej drużyny, która nie ukrywała swoich aspiracji, ten dystans może być trudny do odrobienia.


Wojciech Stawowy, trener Miedzi:

- Gratuluję trenerowi Termaliki Bruk-Betu zwycięstwa. Nie chciałbym się wdawać w polemikę dotyczącą posiadania piłki. Zgadzam się z tym, że w futbolu liczą się bramki. Ważne jest też to jaką drużyna przyjmuje strategię. Nas dziś jedna indywidualna kosztowała utratę bramki, a w konsekwencji punktów.   


termalica.brukbet.com

Aktualizacja 22:15


drozdowicz.jpg


2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty