Kiosk
- STANISŁAW STRUG. Dopiero w liceum zyskałem szansę gry na boisku z bramkami
- MARIAN FIDO. Człowiek, któremu chce się chcieć
- JAN KOWALCZYK. Sport bez rywalizacji przestaje być sportem
- FUTBOL MAŁOPOLSKI. Grzegorz Bartosz: Garbarnia jest jedna. Zrobię wszystko, aby mówiła jednym głosem
- Paulo Sousa: Ufam umiejętnościom polskich piłkarzy
- Ranking "Forbesa": Wpływowy Lewandowski
- Za miesiąc Wisła Kraków SA będzie mieć Akademię
- Boniek: Wojewódzkie Związki Piłki Nożnej same podejmą decyzje w sprawie dokończenia sezonu w III lidze i klasach niższych
- Małopolska chciałaby grać...
- Nie ma decyzji w sprawie III ligi i klas niższych
MISTRZOSTWA POLSKI KIBICÓW SPORTOWYCH
- VI Ogólnopolski Omnibus Sportowy
- Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych: 45 pytań i odpowiedzi
- Adam Sokołowski po raz 27. mistrzem Polski kibiców!
- Wyłoniono finalistów Mistrzostw Polski Kibiców Sportowych 2024
- 47. MPKS, pytania dodatkowe
- Uwaga, kibice! Dogrywka w 47. MPKS!
- 47. Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych - Dzierżoniów 2024
- Rozgrzewka kibiców przed Omnibusem
W 22. kolejce piłkarskiej ekstraklasy Wisła przegrała wyjazdowy mecz ze Śląskiem 0-1. Krakowianie byli nieco lepszym zespołem, ale skończyło się jak zwykle w ostatnich katach we Wrocławiu, czyli wygraną wojskowych.
Śląsk Wrocław - Wisła Kraków 1-0 (0-0)
1-0 Joan Angel Roman 76
Sędziował Paweł Gil (Lublin). Żółte kartki: Pich - Małecki, Głowacki. Widzów 9667.
ŚLĄSK: Pawełek - Dankowski, Celeban, Kokoszka, Pawelec - Madej, Riera (66 Roman), Kovacevic, Pich - Morioka - Biliński (80 Alvarinho).
WISŁA: Załuska - Cywka, Głowacki, Gonzalez, Sadlok - Mączyński, Llonch - Boguski (73 Stilic), Brlek (62 Videmont), Małecki - Brożek (81 Ondrasek).
W I połowie spotkanie było wyrównane. Goście mieli najlepszą okazję w 19. minucie, gdy Brlek z 12 m nie trafił w bramkę. Wrocławianie zagrozili dwukrotnie - w 21. i 27. minucie główkował Biliński, najpierw piłka przeleciała obok słupka, a następnie nad poprzeczką.
Po przerwie przewagę uzyskała Biała Gwiazda. W 54. minucie blisko powodzenia był Brożek. 10 minut później z ponad 25 m kąśliwie uderzył Mączyńskim. Na mokrym od deszczu boisku futbolówka skozłowała, ale Pawełek pokazał refleks i wybił ją na korner. W 68. minucie kapitalnej szansy nie wykorzystał Małecki. W solowej akcji ograł Dankowskiego, po czym - będąc sam na sam z golkiperem - minimalnie chybił z 7 m.
Śląsk przypomniał, że jest uczestnikiem meczu w 70. minucie, gdy Biliński z dobrej pozycji strzelił niecelnie. W 76. minucie gospodarze objęli prowadzenie. Z lewej strony Madej zagrał na środek pola karnego, Biliński lekko przebił piłkę głową na prawo do nieobstawionego Romana, który z 7 m przymierzył celnie w "długi" róg. Hiszpańskiego napastnika, który zmienił 10 minut wcześniej swego rodaka Rierę, nie upilnował Sadlok.
Wisła mogła wyrównać w 81. minucie, lecz Videmont uderzył z 10 m nad bramką. Dwie minuty później Roman mógł z kolei podwyższyć, ale jego strzał obronił nogami Załuska.
Biała Gwiazda była dziś lepsza statystycznie: 13:11 w strzałach (5:3 w celnych), 54:46 procent w posiadaniu piłki, a w rzutach rożnych aż 15:4. Zdecydowanie brakowało krakowianom skuteczności...
st