Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Główna środek > Ekstraklasa
Słoniki zdobyły Gdynię2016-11-20 19:05:00

W 16. kolejce ekstraklasy piłkarskiej Bruk-Bet Termalica Nieciecza pokonał w Gdyni beniaminka - Arkę 3-1. "Słoniki" przerwały tym samym serię trzech porażek, rywale są już natomiast od 7 meczów bez zwycięstwa.


Arka Gdynia - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 1-3 (1-2)

1-0 Marcus Vinicius Da Silva 2 (karny)

1-1 Bartłomiej Babiarz 22

1-2 Vladislavs Gutkovskis 29 (głową)

1-3 David Guba 90+4

Sędziował Łukasz Bednarek (Koszalin). Żółte kartki: Hofbauer - Misak. Czerwona kartka: Bożok (Arka, 38, brutalny faul). Widzów 1915.

ARKA: Jałocha - Zbozień, Sołdecki, Sobieraj, Warcholak - Hofbauer (78 Wojowski), Kakoko - Da Silva, Szwoch (66 Nalepa), Bożok - Zjawiński (58 Abbott).

BBT: Pilarz - Fryc, Osyra, Putiwcew, Guilherme - Jovanovic, Kupczak - Gergel (86 Stefanik), Babiarz, Misak (69 Guba) - Gutkovskis (76 Kędziora).


Goście polecieli na mecz samolotem. Błyskawicznie zostali sprowadzenie na ziemię, bo już w 2. minucie Osyra sfaulował Szwocha i arbiter Łukasz Bednarek (syn wiceprezesa PZPN, Jana Bednarka) podyktował karnego. Jedenastkę pewnie wykonał Da Silva.


Niecieczanie oddali pierwszy celny strzał w 22. minucie zdobywając od razu gola. Babiarz przymierzył z ok. 20 m do siatki przy dalszym, lewym słupku. Siedem minut później było już 2-1 dla przyjezdnych. Guilherme zacentrował z lewego skrzydła na 10. metr, a Gutkovskis wygrał powietrzny pojedynek z Sołdeckim i Warcholakiem, posyłając piłki do siatki, również przy lewym słupku.


Od 38. minuty gospodarze grali w dziesiątkę. Za brutalny faul na Frycu czerwoną kartkę zobaczył Bożok.


Po przerwie gdynianie ambitnie próbowali doprowadzić do remisu, lecz defensywa rywali grała bardzo czujnie. Tymczasem podopieczni trenera Michniewicza co jakiś czas wyprowadzali kontry. Powinni zdobyć parę bramek, lecz brakowało skuteczności. Najlepszą okazję miał w 71. minucie Gergel, który w sytuacji "sam na sam" przelobował bramkarza, tyle że piłka poszybowała nad poprzeczką. W 90+2. minucie z kolei Stefanik, będąc metr przed linią bramkową, minął się z podaniem Kędziory. W 90+4. minucie lewą stroną popędził przez pół boiska Gilherme. Idealnie dograł na prawo do nabiegającego Guby, który ustalił wynik na 3-1 dla "Słoników".


st


babiarzarka.jpg


2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty