Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Główna środek > Ekstraklasa
Cracovia uratowała remis w doliczonym czasie2016-10-22 22:53:00

W 13. kolejce ekstraklasy piłkarskiej Cracovia zremisowała we Wrocławiu ze Śląskiem 2-2. Wyrównującego gola zdobył Damian Dąbrowski z karnego w 90+4. minucie.


Śląsk Wrocław - Cracovia 2-2 (1-0)

1-0 Peter Grajciar 7

2-0 Peter Grajciar 57

2-1 Miroslav Covilo 64 (głową)

2-2 Damian Dąbrowski 90+4 (karny)

Sędziował Piotr Lasyk (Bytom). Żółte kartki: Dwali, Kamenar, Kokoszka - Jendrisek. Widzów 6482.

ŚLĄSK: Kamenar - Dankowski, Celeban, Dwali, Augusto - Goncalves, Kokoszka - Grajciar (81 Stjepanovic), Morioka, Alvarinho - Biliński (58 Mervo, 84 Riera).

CRACOVIA: Sandomierski - Wójcicki, Polczak, Malarczyk, Brzyski - Covilo, Dąbrowski - Budziński, Cetnarski (87 Steblecki), Szczepaniak (46 Jendrisek) - Piątek (71 Vestenicky).


Śląsk w tym sezonie jeszcze nie wygrał u siebie, a Cracovia jeszcze nie odniosła zwycięstwa na wyjeździe. Remis we Wrocławiu oznacza, że nadal to zdanie jest aktualne.


Goście w tym spotkaniu przeważali, budowali akcje, atakowali, a wrocławianie oddali dwa celne strzały z kontr i byli bardzo blisko wygranej. Tak się nie stało, gdyż w ostatniej minucie spotkanie Pasy wyrównały z karnego.


Śląsk objął prowadzenie w 7. minucie z kontry. Słowak Grajciar zdecydował się strzelić z ok. 20 m, piłka po drodze odbiła się od pięty Dąbrowskiego i - myląc bramkarza - wpadła do siatki przy prawym słupku. Goście dążyli do remisu, ale stuprocentowych sytuacji nie wypracowali. Bliski szczęścia był Polczak, lecz nie doszedł do podania Szczepaniaka z lewego skrzydła. Głową mogli pokonać Kamenara Covilo i Cetnarski, ale golkiper popisał się skuteczną paradą.


Po przerwie nadal krakowianie mieli inicjatywę. W 56. minucie po "główce" Piątka Polczak nie zdążył zmienić lotu piłki. Po chwili było 2-0... Gospodarze przeprowadzili znakomitą kontrę. Morioka ograł Brzyskiego, popisując się sztuczką techniczną, futbolówka dotarła pod nogi Grajciara, który z 8 metrów zdobył swego drugiego gola.


Cracovia nie poddała się. W 64. minucie, po wrzutce Wójcickiego z prawej strony, Covilo wyskoczył do "główki" na 6. metrze i futbolówka zatrzepotała w siatce miejscowych.


W 70. minucie wydawało się, że będzie remis, ale strzały Piątka i Cetnarskiego w kapitalnym stylu obronił Kamenar. W 76. minucie Covilo główkował tuż obok słupka. Krakowianie dopięli swego w ostatniej akcji meczu. Sandomierski zdecydował się na daleki wykop, piłka odbijała się wysokim kozłem, walczył o nią w polu karnym Jendrisek, na tyle skutecznie, że został sfaulowany przez Augusto. Jedenastkę pewnie wykonał Dąbrowski i Cracovia zasłużenie zdobyła punkt.


Statystycznie goście byli lepsi, oddali zdecydowanie więcej strzałów (25:11, celne 11:2), mieli 60 procent posiadania piłki.


st


coviloslask.jpg


2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty